Przyprawy odgrywają znaczącą rolę w każdej kuchni. Nadają potrawom nie tylko niepowtarzalny smak, ale też zapach, a często również kolor. Cudownie wzbogacają danie i pozwalają wydobyć głębię smaku. Często mają też działanie prozdrowotne. Jedną z przypraw, którą nasze babcie wykorzystywały bardzo często, a dzisiaj jest już nieco zapomniana, jest pieprz ziołowy. Można używać sklepowych mieszanek lub komponować je według własnego uznania. Jest to też doskonała alternatywa dla gotowych przypraw, które często są pełne sztucznych dodatków.
Pieprz ziołowy wspiera trawienie
W czasach PRL-u pieprzu ziołowego używało się naprawdę często. Dodawało się go do zup, dań mięsnych czy warzywnych. Wynikało to z ograniczonej dostępności wielu innych przypraw. Był więc to jeden z niewielu sposobów na wzbogacenie smaków w polskich domach. Warto, by znowu wrócił do łask. Pasuje większości potraw wytrawnych. Można go łączyć też z niemal każdą kuchnią świata, od polskiej przez śródziemnomorską, aż po azjatycką. Jego składniki to między innymi:
- kminek,
- majeranek,
- gorczyca biała,
- kolendra,
- liść laurowy,
- papryka ostra,
- kozieradka.
Jedną z jego ważnych właściwości jest wspomaganie trawienia. Takie składniki jak kminek, majeranek, kolendra, które są zawarte w tym produkcie, stymulują wydzielanie soków trawiennych i żółci. W ten sposób ułatwiają trawienie, zwłaszcza po ciężkostrawnych posiłkach. Zapobiega również wzdęciom i gazom. Ta mieszanka przyspiesza też metabolizm, przez co odchudzanie staje się odrobinę prostsze. Pamiętaj jednak, że podczas walki z nadprogramowymi kilogramami najważniejsza jest odpowiednia dieta i aktywność fizyczna.
Jakie jeszcze właściwości ma ta przyprawa?
Pieprz ziołowy ma również właściwości przeciwzapalne oraz przeciwbakteryjne. Oznacza to, że wspiera organizm w walce ze stanami zapalnymi. Stosowanie tej przyprawy przyczynia się także do wzmocnienia odporności. Ma także działanie przeciwutleniające. Dochodzi w ten sposób do zwalczania wolnych rodników, których nadmiar uszkadza komórki, powodując różne choroby i wcześniejsze starzenie się organizmu.
Czytaj też:
Jesienią smażę tylko te placuszki. Ciepłe, pachną jabłkiem i poprawiają humor, gdy za oknem szaroCzytaj też:
Ten składnik od lat uznawano za paliwo dla raka. Nowe badania zmieniają spojrzenie. Prof. Stachowska wyjaśnia
