Na grzybobraniu wielu Polaków zapomina o tej zasadzie. Ja ją stosuję i zawsze mam pełen koszyk

Dodano:
Grzyby Źródło: Shutterstock
Moja sąsiadka jest zapaloną miłośniczką grzybobrania. Nie przywoziła jednak zbyt wielu okazów ze swoich wypraw. Niemal zawsze wracała do domu z prawie pustym koszykiem. Zapomniała o jednej ważnej zasadzie obowiązującej podczas grzybobrania, Ten sam błąd popełnia wielu Polaków.

Grzyby to niezastąpiony jesienny przysmak. Można go wykorzystać w kuchni na mnóstwo różnych sposobów. Świetnie sprawdzi się jako baza do zupy i składnik różnego rodzaju przekąsek czy sosów. By jednak cieszyć się smakiem, tych wszystkich rarytasów, najpierw trzeba nazbierać odpowiednich okazów. Jak to zrobić, by wrócić do domu z pełnym koszykiem pysznych znalezisk? Wystarczy przestrzegać jednej prostej zasady.

Pierwsza zasada udanego grzybobrania

Jak zbierać grzyby i wrócić do domu z pełnym koszem? Przede wszystkim nie należy ograniczać się wyłącznie do jednej lokalizacji. Trzeba też pamiętać, by nie zabierać ze sobą do domu wszystkich znalezionych okazów. Połowę warto zostawić tam, gdzie wyrosły. Dzięki temu za jakiś czas dana „miejscówka” znów zapełni się grzybami, które będzie można zebrać i wykorzystać. Bagatelizowanie tej zasady znacząco zmniejsza szanse na rozmnożenie się grzybów.

Miłośnicy grzybobrania muszą pamiętać o jeszcze jednej bardzo istotnej kwestii – najlepszym sposobem na zbieranie grzybów jest wykręcanie ich z podłoża i zasypywanie powstałej dziury ściółką oraz ziemią.

W ten sposób rozwijająca się w glebie grzybnia, czyli mycelium, nie przeschnie i będzie miała dalej dobre warunki do rozwoju i wytworzenia następnych owocników. Cały owocnik z pełnym trzonem umożliwia również lepszą identyfikację gatunku. Ucięte końcówki trzonów, których nie chcemy, można po prostu wyrzucić na ściółkę – natura je sobie zagospodaruje – zauważa dr Cecylia Uklańska-Pusz z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu w poradniku udostępnionym na stronie uczelni.

Jeśli nie mamy pewności, czy dany okaz jest jadalny, najlepiej zostawić go na swoim miejscu. Należy zbierać wyłącznie te grzyby, które dobrze znamy i potrafimy zidentyfikować.

Jak sprawdzić, czy grzyb jest świeży i zdrowy?

Jest na to bardzo prosty patent. Wystarczy popukać lekko palcem w kapelusz danego okazu. Jeśli usłyszymy głuchy dźwięk, to dobry znak. Jego brak świadczy o tym, że dany grzyb najprawdopodobniej jest zarobaczony. Taki egzemplarz należy zostawić na miejscu.

Źródło: upwr.edu.pl, WPROST
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...