Takie mięso lepiej omijajcie w sklepie szerokim łukiem. Jego skład może was zaskoczyć

Mięso jest nie tylko pożywne, ale też smaczne i często stanowi główny punkt wielu posiłków. Część osób nie potrafi sobie wyobrazić bez niego pożywnego obiadu. Jest podstawą wielu dań – przygotowuje się z niego kotlety, dodaje do różnego rodzaju zapiekanek i sosów. Jest ono również zdrowym i ważnym elementem naszej codziennej diety. Okazuje się jednak, że na jeden rodzaj mięsa trzeba szczególnie uważać. Chodzi o pakowane mięso, które kupuje dużo osób.

Jakiego mięsa nie kupować?

Niektóre produkty mięsne lepiej jest omijać szerokim łukiem. Dokładnie chodzi o mięso, które na swoim opakowaniu ma napis „mięso garmażeryjne”. Taka nazwa wynika z tego, że rozporządzenie Parlamentu Europejskiego mówi, że „mięso mielone” powinno zawierać 100 procent mięsa, być rozdrobnione na kawałki, nie zawierać kości i w swoim składzie mieć 1 procent soli. Tymczasem mięso określane „garmażeryjnym” zawiera jedynie od 70 do 90 procent mięsa, a pozostała część to inne składniki, które nie są korzystne dla naszego zdrowia. Oprócz tego w jego składzie znajdują się regulatory kwasowości, woda, białka roślinne, konserwanty i inne wypełniacze. Składniki te zwiększają jego objętość, dobrze wpływają na wygląd, ale zdecydowanie obniżają jego jakość. W czasie zakupów starajcie się więc wybierać mięso najwyższej jakości i zdecydowanie lepiej zrezygnujcie z tego produktu na rzecz prawdziwego mięsa mielonego.

Jak wybrać dobre mięso mielone?

Z mięsa mielonego można „wyczarować” naprawdę pyszne potrawy, dlatego powinno być ono jak najwyższej jakości – jego smak wpływa przecież na całe danie, nie jest też obojętne dla naszego zdrowia. Tak naprawdę najpewniejszym sposobem jest samodzielne zmielenie mięsa w specjalnej maszynce. Wtedy będziecie mieć pewność, że nie znalazły się w nim żadne chemiczne, szkodzące substancje. Do zmielenia nadaje się takie mięso jak wieprzowina czy wołowina – najlepiej, jeśli będą lekko poprzerastane tłuszczem. Jeśli chcecie, żeby wasze potrawy były „chudsze”, możecie użyć też mięsa drobiowego.

Nie każdy jednak ma czas i ochotę na samodzielne mielenie mięsa. W takiej sytuacji warto dowiedzieć się, czy na dziale mięsnym w sklepie, w którym robicie zakupy, nie ma możliwości zmielenia mięsa – to również jest bezpieczną opcją. Wtedy będziecie wiedzieć, że zmielony został dokładnie ten kawałek mięsa, który wybraliście. Podczas zakupu gotowego produkty warto z kolei zwrócić uwagę na etykietę na opakowaniu – przede wszystkim sprawdźcie, czy znajduje się tam jak najwięcej mięsa i niewielka ilość soli. Zwróćcie też uwagę na datę przydatności do spożycia i wybierajcie mięso, które jest jak najświeższe. Dodatkowo mięso, które kupujecie na wagę, nie powinno mieć fragmentów żółtego tłuszczu ani być obeschnięte.