Przez ten banalny błąd makaron wychodzi posklejany i niesmaczny. Polacy popełniają go nagminnie
Makaron to doskonała baza do wielu potraw. Można go podawać z różnymi sosami, warzywami, mięsem czy zupą. Z pozoru gotowanie makaronu to jedna z najprostszych czynności kulinarnych. Potrzebna jest wrząca, osolona woda i pilnowanie odpowiedniego czasu gotowania. Okazuje się jednak, że wystarczy jeden, niewielki błąd, a makaron nie będzie smakować tak, jak powinien.
Powszechny błąd podczas gotowania makaronu
Większość osób z pewnością uważa, że doskonale potrafi ugotować makaron, przecież nie ma w tym nic trudnego. Nic bardziej mylnego – jeden powszechny błąd sprawia, że makaron wychodzi niesmaczny i posklejany. To, czy makaron ugotuje się idealnie, zależy tak naprawdę od ilości wody w garnku. Bardzo ważne jest, by nie było jej zbyt mało. W przeciwnym razie makaron może wyjść posklejany. Przyjęło się, że na 100 gramów makaronu potrzebny jest 1 litr wody. Często wychodzimy z założenia, że mniej wody w garnku skróci czas gotowania makaronu, jednak nie jest to dobrą praktyką.
Pamiętajcie też, żeby zawsze używać dużego garnka, w którym makaron będzie mieć dużo przestrzeni, dzięki czemu ugotuje się równomiernie.
O czym jeszcze pamiętać gotując makaron?
Podczas gotowania makaronu ważne jest także, by posolić wodę jeszcze przed dodaniem do niej makaronu. Istotny jest również czas gotowania makaronu – owszem, należy postępować według instrukcji podanej na opakowaniu, ale trzeba też próbować makaronu w czasie gotowania, dzięki czemu nie wyjdzie ani rozgotowany, ani zbyt twardy. Niezwykle ważne jest też, by po wylaniu wody z makaronu nie płukać go później pod bieżącą wodą – straci on wtedy swój smak i zostanie wypłukana z niego skrobia, która jest niezbędna do tego, żeby makaron połączył się z sosem. Odcedzając makaron, zostawcie też trochę wody, w której się gotował, gdyby okazało się, że wasza potrawa jest zbyt „sucha”. Warto wiedzieć, jak poprawnie ugotować makaron, ponieważ wpływa to na smak i konsystencję całej potrawy.