Uchodzą za najzdrowsze grzyby na świecie, a Polacy rzadko po nie sięgają. To duży błąd
Grzyby grzybom nierówne. Jedne są trujące, inne pozytywnie oddziałują na organizm. Okazy, które wspierają zdrowie również różnią się pod względem cennych właściwości. Najkorzystniejszy wpływ na człowieka, zdaniem wielu ekspertów z zakresu medycyny i dietetyki, wywierają grzyby shiitake. Sprawdź, dlaczego warto włączyć je do swojego jadłospisu.
Czemu grzyby shiitake uchodzą za najzdrowsze na świecie?
Grzyby shiitake (twardniki japońskie, twardziaki jadalne) są cenione nie tylko ze względu na walory smakowe, ale przede wszystkim wartości odżywcze. Od dawna wykorzystuje się je w tradycyjnej medycynie chińskiej jako środek wspierający funkcjonowanie organizmu. Mają bowiem wiele prozdrowotnych właściwości. Redukują stany zapalne, zwalczają pasożyty, wirusy i bakterie. W dodatku obniżają poziom „złego cholesterolu” i normalizują stężenie glukozy we krwi. W efekcie chronią przed cukrzycą, insulinoopornością, a także chorobami układu krążenia, które są jedną z najczęstszych przyczyn zgonów w Polsce.
Grzyby shiitake dostarczają organizmowi wielu mikroelementów. Zawierają między innymi wapń, fosfor, magnez, cynk, sód i potas, a także witaminy z grupy B. Są źródłem jeszcze innego cennego składnika. Chodzi o lentinan, czyli polisacharyd zaliczany do beta-glukanów. Stosuje się go w leczeniu raka. Badania nad tym związkiem wciąż trwają. Dotychczas przeprowadzone analizy wskazują, że może on pomów w unicestwianiu komórek nowotworowych. Hamuje bowiem ich wzrost i aktywizuje produkcję białek odpornościowych zwalczających szkodliwe patogeny.
Inne właściwości grzybów shiitake
Grzyby shiitake mają również w swoim składzie sporo błonnika. Dzięki temu wpływają pozytywnie na pracę układu pokarmowego i mogą wspomóc zrzucanie nadprogramowych kilogramów. Przedłużają bowiem uczucie sytości po posiłku, a co za tym idzie zmniejszają ryzyko podjadania i sięgania po słodycze czy inne niezdrowe przekąski pełne „pustych kalorii” o znikomej wartości odżywczej. Ułatwiają więc odchudzanie i kontrolowanie masy ciała.
Jak wykorzystać grzyby shiitake w kuchni?
Wbrew pozorom grzyby shiitake pasują nie tylko do dań kuchni azjatyckiej. Można wykorzystać je podobnie jak pieczarki, prawdziwki czy borowiki. Doskonale sprawdzą się jako składnik zup, sałatek, bigosów, potraw na bazie ryżu lub makaronu, a także farszu do krokietów czy pierogów. Nadają się do smażenia, gotowania, duszenia albo pieczenia. W sklepach można dostać zarówno świeże, jak i suszone grzyby shiitake. Jeśli decydujesz się na wybór drugiej opcji, pamiętaj, by namoczyć okazy w wodzie (najlepiej przez całą noc). Dzięki temu napęcznieją. Będą jędrne i sprężyste.
Grzyby shiitake – przeciwskazania
Grzyby shiitake są uznawane za bezpieczne. Jednak w niektórych przypadkach mogą zaszkodzić. Nie powinny ich spożywać małe dzieci oraz kobiety w ciąży i w okresie karmienia piersią. Przeciwskazaniem do sięgania po twardniki japońskie jest również farmakoterapia oraz alergia. Jeśli masz wątpliwości, czy możesz włączyć je do diety, skonsultuj się z lekarzem.