Chcesz wspomóc odchudzanie i zdrowie? Dietetyk poleca te produkty z Rossmanna

Dodano:
Rossmann Źródło: Shutterstock
Sieć Rossmann kojarzy się przede wszystkim z produktami drogeryjnymi. Mało kto wie, że jej asortyment obejmuje również artykuły spożywcze. Niektóre z nich to dietetyczne „perełki”. Ekspert zdradza, co warto kupić.

Dietetyk Michał Kot wybrał się niedawno do jednego ze sklepów Rossmann, nie po to, by zaopatrzyć się w kosmetyki, lecz by poszukać ciekawych produktów spożywczych. Jak zauważa ekspert, aż 90 procent osób omija je szerokim łukiem podczas zakupów. To poważny błąd. Warto umieścić je w codziennym jadłospisie. Świetnie smakują i mają wiele cennych właściwości. Niektóre z nich mogą nawet realnie wesprzeć proces odchudzania i ułatwić zrzucanie nadprogramowych kilogramów.

Jakie dietetyczne hity warto kupić w Rossmannie?

Pierwszym produktem polecanym przez dietetyka są płatki drożdżowe Primar. To źródło białka, błonnika, a także witamin z grupy B. W ich składzie znajdziemy beta-glukany, które wzmacniają odporność i wspomagają funkcjonowanie układu pokarmowego. Przedłużają uczucie sytości po posiłku. Regulują również stężenie glukozy oraz poziom cholesterolu we krwi. „Mają serowy posmak i świetnie nadają się do zagęszczania sosów, na przykład w daniach obiadowych czy w sałatce. Ja używam ich do sałatki cezar” – mówi Michał Kot w opublikowanym nagraniu. Drugim produktem na liście dietetycznych hitów z Rossmanna jest sok żurawinowy 100% Bio Premium Rosa.

Pomaga uporać się z nawracającymi zakażeniami dróg moczowych. Jeżeli ktoś ma taki problem, to można włączyć go do codziennej diety – radzi ekspert w udostępnionym materiale.

Warto podkreślić, że sok żurawinowy zawiera proantocyjanidyny. Te silne przeciwutleniacze hamują przyleganie bakterii do nabłonka dróg moczowych. Neutralizują też wolne rodniki, łagodzą stany zapalne i spowalniają procesy starzenia. Chronią organizm przed zgubnymi skutkami stresu oksydacyjnego.

Co jeszcze warto kupić w Rossmannie?

Dietetyk podpowiada, by włożyć do koszyka też babkę płesznik i łuski babki jajowatej. Można je dorzucać do owsianek czy koktajli. „To świetne źródło błonnika, którego jako populacja jemy za mało” – podkreśla Michał Kot. Przeprowadzone badania dowodzą, że związek ten usprawnia perystaltykę jelit, reguluje rytm wypróżnień i zapobiega wzdęciom. Co więcej, może też odegrać ważną rolę w profilaktyce chorób nowotworowych, na przykład raka piersi u kobiet.

Źródło: Michał Kot/Instagram
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...