Dietetyczka zdradza: te płatki z Biedronki to hit. Znikają tak szybko, że zawsze biorę kilka paczek

Dodano:
Płatki śniadaniowe Źródło: Freepik
Niektóre płatki śniadaniowe są owiane złą sławą, ale te z Biedronki to prawdziwa „perełka” w swojej kategorii. Ratują mnie, gdy rano muszę zrobić na szybko coś do jedzenia. Poleca je też znana dietetyczka.

Sklepowe płatki śniadaniowe nie kojarzyły mi się z wartościowym jedzeniem. Unikałam ich jak ognia. Do czasu, gdy znalazłam w Biedronce produkt, który pokochałam od razu. Kiedy zaczęłam szukać dodatkowych informacji na jego temat, okazało się, że zyskał też uznanie dietetyków. Nie miałam wątpliwości, że powinien znaleźć się w moim zakupowym koszyku. Z podobnego założenia wyszli też inni, bo płatki w ekspresowym tempie znikały ze sklepowych półek. Teraz od razu biorę 2-3 paczki. Moi bliscy też uwielbiają te płatki. Są pyszne, a w dodatku pełne cennych wartości odżywczych. Poza tym nie obciążają zbyt mocno domowego budżetu.

Najlepsze płatki śniadaniowe z Biedronki

Dietetyczka Zuzanna Zwolińska radzi, by sięgać po płatki śniadaniowe marki Vitanella. To granola z serii „no added sugar”, czyli bez dodatku cukru. Występuje w dwóch wersjach smakowych – z owocami oraz z orzechami i kakao. Ja najczęściej kupuję pierwszy z wariant. Dostarcza stosunkowo niewielu kalorii – bo 382 w stu gramach – i aż 22 gramów błonnika. To właśnie ten składnik odpowiada za przedłużenie uczucia sytości po posiłku. W efekcie już jedna, nieduża porcja płatków pozwala mi zaspokoić głód na dobre kilka godzin. Dzięki temu nie mam najmniejszej ochoty, by sięgać po słodycze czy inne niezdrowe przekąski. Co więcej, zyskuje sporą dawkę energii. Pozbyłam się też wzdęć, zaparć i innych dolegliwości gastrycznych, a moje jelita pracują lepiej niż kiedyś.

Te płatki mają nieco więcej cukrów prostych, ale w składzie nie ma cukru dodanego, a jedynie suszone owoce – podkreśla dietetyczka Zuzanna Zwolińska w jednym z nagrań opublikowanych w sieci.

Na szczególną uwagę zasługuje nie tylko ich wartość odżywcza, ale również cena. Muszę przyznać, że ta jest naprawdę niska. Paczka o wadze 300 gramów kosztuje tylko 6 złotych i 99 groszy. Dla porównania za opakowanie płatków śniadaniowych Lion (350 gramów) trzeba zapłacić aż 13 złotych i 59 groszy.

Jak wykorzystać płatki śniadaniowe w kuchni?

Te płatki śniadaniowe możesz podać na wiele różnych sposobów. Doskonale odnajdują się w „towarzystwie” mleka, kefiru, maślanki czy napojów roślinnych. Wspaniale sprawdzi się również jako składnik różnego rodzaju deserów czy owocowych sałatek. Możesz ją również śmiało dodawać do koktajli. Dzięki niej napój zyska więcej błonnika, a tym samym nasyci cię bardziej. To świetne rozwiązanie dla osób, którym zależy na zrzuceniu nadprogramowych kilogramów.

Źródło: Centrum Respo/YouTube
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...