Sięgasz po nie „dla zdrowia”? Eksperci ostrzegają, jak naprawdę działają na organizm

Wielu Polaków sięga po nie niemal codziennie – do śniadania, obiadu, kolacji, a czasem nawet między posiłkami. Wydają się doskonałym wyborem, znacznie lepszym niż inne artykuły spożywcze dostępne obecnie na rynku. Na pierwszy rzut oka to świetny sposób na to, by wzbogacić jadłospis o dodatkową porcję owoców. W praktyce może jednak bardziej zaszkodzić niż pomóc. Wspominają o tym dietetycy i specjaliści od zdrowego odżywiania. Sprawdź, przed jakim produktem ostrzega znany ekspert.

Tych napojów lepiej nie pij!

Eksperci radzą, by wykluczyć ze swojego jadłospisu napoje owocowe. Nie są tak wartościowe, jak mogłoby się wydawać. W procesie produkcji bywają pozbawione wielu mikroelementów i związków odżywczych obecnych w owocach. Co więcej, nie muszą wcale ich zawierać. Przypomina o tym dr inż. Beata Przygoda, w jednym z artykułów opublikowanych na stronie Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej:

Napojem owocowym może być produkt płynny niebędący sokiem lub nektarem. Zawartość surowca owocowego może być śladowa lub może nie być go wcale (np. zawiera tylko aromat) do prawie 100%, jeśli np. do soku owocowego doda się substancje konserwujące, wtedy taki sok określa się mianem napoju – czytamy w opracowaniu.

Warto też podkreślić, że tego typu wyroby często nie zawierają błonnika. Tymczasem to właśnie on w dużej mierze decyduje o właściwościach prozdrowotnych owoców. Odpowiada nie tylko za przedłużanie uczucia sytości po posiłku. Pełni również wiele innych ważnych funkcji – stanowi pożywkę dla „dobrych” bakterii zasiedlających układ pokarmowy, usprawnia pracę jelit, reguluje rytm wypróżnień i zapobiega zaparciom. W dodatku wspiera rozwój mikrobioty, a co za tym idzie wzmacnia odporność i redukuje stany zapalne tkanek. Co więcej, stabilizuje poziom glukozy we krwi i może odegrać ważną rolę w profilaktyce wielu chorób nowotworowych.

Kolejnym problemem jest duża ilość cukru obecna w napojach owocowych. Jego nadmiar w diecie zwiększa ryzyko pojawienia się wielu problemów zdrowotnych, między innymi nadwagi, otyłości czy miażdżycy. Spożywany w zbyt dużych ilościach nierzadko prowadzi też do rozwoju cukrzycy typu drugiego i osłabienia odporności. Przyspiesza też starzenie, pogarsza stan włosów, skóry i paznokci. Warto podkreślić, że taki cukier w wersji płynnej pochodzący z soków wchłania się błyskawicznie. Daje chwilowe pobudzenie, a później prowadzi do ospałości i senności, utrudniając koncentrację.

Co pić zamiast napojów owocowych?

Zdecydowanie lepszym wyborem, zdaniem specjalistów, jest kawa, herbata czy nawet zwykła woda. Jeśli decydujecie się na zakup napojów owocowych, wybierzcie te bez dodatku cukru, stabilizatorów oraz konserwantów. Traktujcie je wyłącznie jako produkt rekreacyjny, czyli spożywany od czasu do czasu, a nie stały element codziennej diety. Jeśli nie lubicie smaku zwykłej wody, dodajcie do niej kawałki cytryny czy pomarańczy. Tym prostym sposobem stworzycie, zdrowy, a zarazem pyszny napój.