Chcesz idealną pomidorową? Dietetyczka wskazuje jedną passatę. Większość mija ją w sklepie
Dobra passata potrafi odmienić smak pomidorówki i uczynić z prostej zupy wykwintne danie, godne najdroższej restauracji. Ale jak spośród tylu różnych produktów dostępnych na rynku wybrać ten najlepszy? Z pomocą przychodzi dietetyczka Martyna Żmuda-Trzebiatowska. Wybrała się do znanej sieci sklepów, by wskazać prawdziwą „perełkę” wśród przecierów pomidorowych. Większość osób mija ją w sklepie, nawet nie zdając sobie sprawy, jaki to skarb. Nie popełniaj tego błędu.
Jaką passatę pomidorową warto kupić?
Martyna Żmuda-Trzebiatowska bez wahania stawia na włoską passatę marki Mutti. Na jej korzyść przemawia ultraprosty skład, który obejmuje tylko dwa produkty – pomidory (99,5 % zawartości) oraz sól. To wszystko. Żadnych wzmacniaczy smaku, stabilizatorów, regulatorów kwasowości, substancji konserwujących czy innych zbędnych dodatków, stosowanych często w przemyśle spożywczym. Dietetyczka nie ma wątpliwości, że to jeden z najlepszych artykułów na rynku.
Zasługuje na składowe wyróżnienie – podsumowuje w jednym z materiałów opublikowanych w sieci.
Można go znaleźć między innymi w ofercie sieci Lidl, Biedronka, Kaufland. Warto podkreślić, że przetwory tego typu są dobrym źródłem likopenu – silnego przeciwutleniacza, który chroni organizm przed stresem oksydacyjnym wywołanym przez wolne rodniki. Związek ten wykazuje potencjał w spowalnianiu procesów starzenia oraz łagodzeniu stanów zapalnych. Badania sugerują także, że może wspierać obniżenie poziomu „złego” cholesterolu (LDL) i stabilizację stężenia glukozy we krwi, choć potrzeba więcej badań, aby uznać te efekty za w pełni potwierdzone. Niektóre dane wskazują też na możliwy udział likopenu w profilaktyce wybranych nowotworów, choć należy podkreślić, że nie jest to panaceum.
Jak wykorzystać passatę pomidorową w kuchni?
Passata pomidorowa znajduje niezwykle szerokie kulinarne zastosowanie. To nie tylko doskonały składnik zup. Wystarczy kilka dodatków, by zamienić ją w aromatyczny sos do makaronu, zapiekanki, a nawet pizzy. Świetnie łączy się z wieloma różnymi składnikami. Z powodzeniem może wzbogacić smak tradycyjnego lecza czy gulaszu.