Kawa czy matcha? Po słowach dietetyczki już wiem, co daje lepszą koncentrację i spokojną energię na cały dzień

Dodano:
Kobieta z kubkiem Źródło: Freepik/Racool_studio
Kawa czy matcha? Zadawałam sobie to pytanie od dawna szukając sposobu na pobudzenie i dobry początek dnia. Oba te napoje mają mnóstwo cennych właściwości, ale który z nich działa lepiej? Dietetyczka rozwiała moje wątpliwości.

Kiedy rano sięgamy po „coś na pobudzenie”, zwykle wybór pada na kawę. W ostatnich latach na popularności zyskuje jednak matcha, czyli sproszkowana zielona herbata. Nie ulega wątpliwości, że oba napoje mają wiele cennych właściwości i warto włączyć je do codziennej diety. Ich wpływ na organizm nie jest jednak taki sam. Dietetyczka Dominika Hatala postanowiła wyjaśnić, na czym polega różnica między nimi i rozwiązać dylemat – matcha czy kawa. Sprawdź, co wybrać.

Jak matcha i kawa działają na organizm?

Kawę cechuje wysoka zawartość kofeiny (około 95-200 mg w jednej filiżance). Daje szybkie, ale – jak zauważa ekspertka – stosunkowo krótkie pobudzenie. Trwa ono zwykle od 2 do 4 godzin i często kończy się nieprzyjemnym „zjazdem energetycznym”. W składzie „małej czarnej” znajdziemy wiele polifenoli, między innymi kwas chlorogenowy. Napój ma kwaśny odczyn pH.

U osób wrażliwych może prowadzić do podrażnień żołądka, zgagi lub nasilenia refluksu – podkreśla Dominika Hatala w opublikowanym materiale.

Z kolei matcha zawiera mniej kofeiny niż kawa. Napar przyrządzony na bazie jednego grama sproszkowanej zielonej herbaty dostarcza około 30-70 mg tej substancji. Po jego wypiciu energia uwalnia się stopniowo i utrzymuje na stabilnym poziomie, dzięki czemu eliminuje zmęczenie. Pobudzenie następuje wolniej, ale trwa dłużej (od 4 do 6 godzin). To zasługa aminokwasu o nazwie L-teanina. Związek – jak zaznacza specjalistka – spowalnia wchłanianie kofeiny do krwioobiegu. Tym samym zapewnia łagodniejszy przypływ energii.

Połączenie kofeiny i L-teaniny poprawia funkcje poznawcze, czas reakcji i czujność, jednocześnie minimalizując efekt lęku i nadmiernego pobudzenia, typowego dla samej kofeiny – dodaje.

Dietetyczka podkreśla, że matcha jest źródłem katechiny, która – podobnie jak kwas chlorogenowy – wykazuje silne właściwości antyoksydacyjne. Neutralizuje wolne rodniki, spowalnia procesy starzenia, redukuje stany zapalne i chroni komórki przed uszkodzeniem. „Matcha jest alkalizująca (zasadowa) i zwykle znacznie łagodniejsza dla przewodu pokarmowego”– podsumowuje Dominika Hatala.

Matcha czy kawa – co wybrać?

Zdaniem dietetyczki kawa będzie właściwym rozwiązaniem w przypadku osób, które potrzebują natychmiastowego, silnego pobudzenia, na przykład przed treningiem, a jednocześnie dobrze tolerują kofeinę i lubią smak „małej czarnej”.

Wybierz matchę, jeśli szukasz stabilnej i długotrwałej koncentracji do pracy umysłowej, masz problemy z nerwowością po kofeinie. Matcha będzie też lepszym i bezpieczniejszym wyborem, jeżeli masz wrażliwy żołądek – radzi Dominika Hatala.

Źródło: dietetykpowszechny/Instagram
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...