W PRL-u zastępował mięso. Dziś zaskakuje badaczy wpływem na organizm. Zobacz, jak działa
Kiedy w rodzinnych rozmowach powraca temat „żelaznej kurtyny”, obok historii o kartkach, długich kolejkach i karpiu pływającym w wannie pojawia się jeszcze jedno wspomnienie – niewielkie puszki z krylem. W okresie PRL-u trafiały na stoły głównie „od święta”, by z czasem zupełnie odejść w zapomnienie. Dziś ten niepozorny przysmak jest już praktycznie „reliktem przeszłości”. Warto sobie jednak o nim przypomnieć, bo – jak wskazują naukowcy – ma mnóstwo właściwości na wagę złota.
Kryl – co to takiego?
Kryl antarktyczny (Euphausia superba) należy do grona skorupiaków morskich. Jest uważany za jeden z najliczniej występujących zwierząt na Ziemi. Można go spotkać głównie w Oceanie Arktycznym. Stanowi podstawowy element morskiego łańcucha pokarmowego. Żywią się nim między innymi wieloryby, pingwiny czy foki. Warto go jednak włączyć również do naszej diety. Badacze nie mają co do tego wątpliwości.
Jakie właściwości ma kryl?
O prozdrowotnym potencjale tych drobnych skorupiaków przypominają między innymi chińscy naukowcy – Jiachen Shi, Xian Sun, Yanan Wang, Shipeng Yin, Yuanfa Liu oraz Yong-Jiang Xu. Swoje spostrzeżenia zawarli w artykule pod tytułem „Foodomics reveals altered lipid and protein profiles of Antarctic krill (Euphausia superba) under different processing”, który został opublikowany w 2023 roku.
W ostatnich latach kryl budzi rosnące zainteresowanie ze względu na swoje właściwości antyoksydacyjne, przeciwzapalne i neuroprotekcyjne, a także zdolność do regulowania metabolizmu glukozy oraz lipidów. Do najważniejszych składników funkcjonalnych kryla — oraz produktów powstających podczas jego przetwarzania — należą lipidy i białka (peptydy). Szczególnie istotne są fosfolipidy, które stanowią ponad połowę całkowitej puli lipidów i są nośnikiem znacznych ilości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych ω-3 (PUFA). Białka kryla, odpowiadające za ponad 60% jego suchej masy, dostarczają pełnowartościowych aminokwasów niezbędnych dla człowieka – czytamy w opracowaniu.
Opisywane skorupiaki mogą więc realnie wpłynąć na poprawę funkcjonowania organizmu. Zawarte w nim związki neutralizują wolne rodniki, spowalniają procesy starzenia i chronią komórki przed uszkodzeniem. W rezultacie odgrywają ważną rolę w profilaktyce różnych problemów zdrowotnych, takich jak na przykład cukrzyca typu drugiego, miażdżyca, zawał serca czy udar mózgu.
Jak jeść kryla?
Obecnie na rynku można znaleźć mięso z kryla, głównie w formie mrożonej. Przed spożyciem trzeba je ugotować. To doskonały składnik past kanapkowych, sałatek, a także farszu do pierogów, wytrawnych naleśników czy tortilli. Ma lekko słony smak i świetnie łączy się z wieloma popularnymi produktami, na przykład czosnkiem, kolendrą czy koperkiem.