Grzyb kurczak czyli żółciak siarkowy. Co z niego zrobić i czy może być trujący?
Ten charakterystyczny żółtopomarańczowy grzyb jest widoczny z daleka. Rośnie zwykle na pniach drzew liściastych, także w parkach. Żółciak siarkowy (Laetiporus sulphureus) znany jest także jako huba siarkowa, huba żółta czy żagiew Rostafińskiego. Grzybiarze mówią o nim kurczak z lasu. I nie chodzi jedynie o kolor grzyba – odpowiednio przyrządzony do złudzenia przypomina w smaku i teksturze białe mięso z kurczaka.
Czy żółciak siarkowy jest jadalny?
Żółciak siarkowy nadaje się do spożycia, ale tylko po obróbce termicznej. Mówiąc wprost – surowy żółciak siarkowy jest trujący. Ponadto starsze owocniki są niejadalne nawet po odpowiednim przyrządzeniu. Nie są trujące, ale są po prostu niedobre i smakują jak tektura. Do jedzenia nadają się jedynie młode owocniki, oczywiście po odpowiedniej obróbce termicznej.
Żółciak siarkowy jest grzybem bardzo sycącym, a jednocześnie niskokalorycznym, więc sprawdzi się w dietach odchudzających. Zaskakujący dla wielu jest jego smak, nie jest typowo grzybowy, a rzeczywiście bardziej przypomina delikatne, białe mięso.
Jak przygotować żółciaka siarkowego?
Żółciaka siarkowego zbiera się odcinając owocniki od pnia. Po oczyszczeniu grzybów z resztek kory trzeba je obgotować. Jeśli pokroisz grzyba w plastry, czas gotowania to zwykle ok. 10-15 minut. Jeśli gotujesz grzyba w całości – gotuj go nieco dłużej. Dopiero po obgotowaniu można dalej przyrządzać żółciaka według własnego gustu. Grzyba można smażyć, piec, wykorzystać do zup (np. do wegańskich „flaczków”), pasztetów.
Najpopularniejszym daniem z tego grzyba są nuggetsy z żółciaka. Obgotowane kawałki grzyba należy doprawić, panierować i smażyć na głębokim tłuszczu tak, jak tradycyjne nuggetsy. W ten sam sposób można zrobić sznycle z żółciaka. Grzyb nadaje się także jako dodatek do roślinnych pasztetów (np. w towarzystwie kaszy jaglanej i pieczonych białych warzyw).