Dodaję szczyptę do ziemniaków i są ugotowane już po 10 minutach. Ten trik jest wart miliony
Ziemniaki królują w polskiej kuchni. Są składnikiem wielu różnych potraw – poczynając od zapiekanek, poprzez różnego rodzaju placki, a na zupach kończąc. Nie wymagają wiele pracy, ale ich gotowanie bywa zwykle dość problematyczne. Na ogół zajmuje bowiem sporo czasu. Mam jednak dla ciebie bardzo dobrą wiadomość. Jeśli cierpliwość nie jest twoją najmocniejszą stroną, możesz skorzystać z prostego patentu, który znacznie przyspieszy proces gotowania.
Jak przyspieszyć gotowanie ziemniaków?
W przyspieszeniu gotowania ziemniaków pomoże produkt, który z pewnością masz swojej kuchni. Chodzi o sodę oczyszczoną (jej chemiczna nazwa to wodorowęglan sodu). Wystarczy już niewielka szczypta (około 1/4 łyżeczki). Ten dodatek podwyższa pH wody. W rezultacie dochodzi do szybszego rozkładu pektyn zawartych w warzywach. To z kolei sprawia, że kartofle potrzebują znacznie mniej czasu, by zmięknąć. Są gotowe już po dziesięciu minutach.
Inny sposób na szybsze gotowanie ziemniaków
W szybszym ugotowaniu ziemniaków pomóc może również tłuszcz. Już jedna łyżka dodana do warzyw skróci czas ich obróbki termicznej. Najlepiej sprawdzi się masło. Dzięki niemu kartofle nie tylko zmiękną, ale też zyskają ciekawy posmak. Sprawi też, że staną się delikatniejsze. Jeśli nie masz go pod ręką, sięgnij po margarynę. Zadziała podobnie.
Co może spowolnić proces gotowania ziemniaków?
Czas obróbki termicznej ziemniaków zależy również od tego, jak potraktujesz warzywa, zanim trafią do garnka. W tym przypadku nie chodzi wyłącznie o umycie warzyw czy obranie ich ze skórki. Gotowanie ziemniaków w całości spowalnia cały proces. Jeśli chcesz tego uniknąć, pokrój je na mniejsze kawałki. Pamiętaj też o jeszcze jednej bardzo ważnej kwestii – nie wrzucaj kartofli do zimnej wody, jeśli zależy ci na tym, by szybciej nadawały się do spożycia. Zalej je wrzątkiem i gotuj pod przykryciem.
Zwróć również uwagę na sól dodawaną do ziemniaków podczas gotowania. Jeśli wrzucisz, ją do garnka zbyt wcześnie, spowolnisz proces gotowania warzyw. Najlepiej zrobić to pod sam koniec gotowania. Nie zapominaj, że możesz dosmaczyć kartofle także przy użyciu innych składników, takich jak na przykład rozmaryn, słodką czerwoną lub wędzoną paprykę, mielony czarny bądź biały pieprz, tymianek, oregano, granulowany czosnek czy gałkę muszkatołową.
Jakie ziemniaki najlepiej nadają się do gotowania?
Do gotowania najlepiej wykorzystać ziemniaki uniwersalne z takich odmian jak na przykład Irga i Irys. Cechuje je średni stopień twardości. Świetnie sprawdzają się jako składnik zup. Można z nich robić też frytki czy placki ziemniaczane z przepisu Roberta Makłowicza. Jeśli chcesz zrobić purée, sięgnij po ziemniaki typu C. Są mączyste, zawierają dużo skrobi i łatwo się rozsypują. Tego rodzaju kartofle reprezentuje na przykład odmiana Tajfun.