To „norweski ziemniak”, o którym Polacy zapomnieli. Pomaga na odchudzanie, reguluje cholesterol
Najczęściej wybieramy w kuchni te warzywa, które dobrze znamy i z których przygotowanie potraw przychodzi nam z łatwością. Jednym z nich są ziemniaki – są obecne na naszych stołach w różnych formach i od lat cieszą się popularnością. Warto jednak czasem wyjść poza utarte schematy i spróbować czegoś nowego. Eksperymentowanie z nowymi składnikami w kuchni może nie tylko urozmaicić codzienne posiłki, ale także zaskoczyć smakiem. Co więcej, takie „kulinarne odkrycia” często okazują się bardzo zdrowym urozmaiceniem naszej diety. Świetnym przykładem tego jest brukiew.
Zamiast ziemniaków wybierz to warzywo
Brukiew to warzywo korzeniowe, które kiedyś było popularnym składnikiem kuchni wiejskiej, a dziś wraca do łask jako zdrowa i ciekawa alternatywa dla ziemniaków. Ma lekko słodkawy, delikatnie orzechowy smak. Brukiew to doskonały wybór dla osób dbających o linię, ponieważ jest niskokaloryczna, a jednocześnie bogata w błonnik pokarmowy, który daje uczucie sytości na dłużej i wspomaga trawienie. Dzięki temu może pomóc w redukcji masy ciała, ograniczając podjadanie między posiłkami. Dodatkowo zawarte w niej składniki odżywcze przyczyniają się do obniżenia poziomu złego cholesterolu (LDL) we krwi, co pozytywnie wpływa na zdrowie serca. Jest również bogata w potas, co z kolei pomaga regulować ciśnienie krwi. Regularne spożywanie brukwi wspiera więc zarówno proces odchudzania, jak i profilaktykę chorób układu krążenia.
Dlaczego jeszcze warto jeść brukiew?
Brukiew to warzywo o wielu cennych właściwościach zdrowotnych. Jest bogata w witaminę C, która wzmacnia odporność i wspomaga walkę z wolnymi rodnikami, opóźniając procesy starzenia. Dzięki obecności siarki działa korzystnie na kondycję skóry, włosów i paznokci. Ponadto brukiew ma właściwości przeciwzapalne i wspomaga pracę układu trawiennego, dzięki czemu może łagodzić dolegliwości żołądkowe. To warzywo warto włączyć do diety nie tylko dla urozmaicenia smaku, ale i dla zdrowia.