Ekspert mówi jasno: to najgorsze pieczywo z Lidla. Sprawdź, czemu lepiej go nie jeść
Najsmaczniejsze pieczywo oferują oczywiście piekarnie, jednak nie każdy z nas ma je w okolicy swojego domu. Większość Polaków robi zakupy w supermarketach, na przykład w Lidlu. Warto więc wiedzieć, jakiego pieczywa lepiej tam nie kupować, ponieważ jego jedzenie może negatywnie wpływać na zdrowie.
Jakiego pieczywa nie kupować w Lidlu? Rada eksperta
Dr Kuba Woźniak, dietetyk, w opublikowanym nagraniu na Instagramie wyjaśnił zakup jakiego pieczywa odradza jako specjalista. Na pierwszym, niechlubnym miejscu znalazła się bułka kajzerka. Jest ona wypiekana na bazie białej mąki i ma zerową wartość odżywczą. Ekspert podsumował, że to naprawdę jeden z najgorszych wyborów.
Specjalista radzi też unikać kupowania chleba włoskiego, ponieważ jest to pieczywo pszenne z dodatkiem glutenu i zbędnego cukru.
Prawdopodobnie ma niską zawartość błonnika i brak dodatków, które by zwiększały wartość odżywczą – powiedział.
Trzecim wypiekiem jest ten, który oprócz węglowodanów dostarcza całkiem dużej ilości tłuszczu, czyli bagietka czosnkowa.
Co zrobić, żeby pieczywo było dłużej świeże?
Żeby pieczywo dłużej zachowało świeżość, wystarczy trzymać się kilku prostych zasad. Przede wszystkim przechowuj je w suchym i chłodnym miejscu, najlepiej w chlebaku lub w kuchennej szafce, w bawełnianym woreczku. Nie wkładaj go jednak do lodówki, ponieważ to przyspiesza proces czerstwienia i pleśnienia – z uwagi na niską temperaturę i wilgoć.
Jeśli wiesz, że nie zjesz zakupionego pieczywa przez najbliższy czas, możesz je śmiało zamrozić. Najlepiej zamrażać je możliwie świeże, szczelnie zapakowane (np. w folię lub woreczek strunowy). Po rozmrożeniu (w temperaturze pokojowej lub lekko podgrzane w piekarniku) zachowuje większość swoich walorów smakowych, a do tego jest chrupiące. Zobacz też, jak odświeżyć chleb i bułki, jeśli już są lekko zeschnięte.