Myślisz, że ogórki są bezpieczne? Ekspertka ostrzega: ten błąd może ci poważnie zaszkodzić
Ogórki są uznawane za jedne z bezpieczniejszych warzyw. Na ogół nie wywierają negatywnego wpływu na zdrowie. Istnieje jednak wyjątek od tej reguły. Przypomina o nim dr Magdalena Cubała w jednym z materiałów opublikowanych w mediach społecznościowych. Zwraca uwagę na kwestię, o której większość osób zapomina. Chwila nieuwagi może mieć jednak bardzo poważne konsekwencje. Zobacz, jakich ogórków lepiej nigdy nie wkładać do koszyka i bądź mądry przed szkodą.
Jakich ogórków lepiej unikać?
Dr Magdalena Cubała przestrzega przed zakupem ogórków w folii. Warzywa w tego typu opakowaniach szybciej tracą kolor. Ich barwa zmienia się z zielonej na żółtą, a miąższ mięknie. Poza tym nie mają dostępu powietrza. Sprzyja to – jak zauważa ekspertka – rozwojowi pleśni. Grzyby pleśniowe wytwarzają mykotoksyny, które wywierają niezwykle szkodliwy wpływ na organizm. Działają mutagennie. Sprzyjają namnażaniu się wolnych rodników. Te przyspieszają procesy starzenia, nasilają stany zapalne i osłabiają odporność. Mykotoksyny mogą też zaburzać działanie układu nerwowego, uszkadzać wątrobę oraz inne narządy. Ponadto przeprowadzone badania dowodzą, że długotrwały kontakt z tymi toksycznymi związkami jest czynnikiem kancerogennym. Zwiększa ryzyko rozwoju chorób nowotworowych, na przykład raka przełyku, żołądka czy wątroby.
Dlaczego jeszcze nie warto kupować ogórków w folii?
Doktor Magdalena Cubała zauważa, że ogórki w folii mogą być również „nasycone pestycydami”. Środki ochrony roślin wydłużają okres przydatności warzyw do spożycia, ale nie są obojętne dla organizmu, zwłaszcza przyjmowane w nadmiarze. Dlatego ekspertka radzi, by zrezygnować z kupowania produktów spożywczych opakowanych w folię. „Wybieraj ogórki luzem – są świeższe, możesz je dokładnie obejrzeć i nie zostawiasz śladu w plastiku” – podkreśla specjalistka w opublikowanym nagraniu.