Siemię lniane pozwala mi schudnąć. Z tych tanich ziarenek robię pyszny kisiel na przemianę materii
Siemię lniane słynie z dobroczynnego wpływu na nasz układ trawienny. Dobra przemiana materii – którą pomóc ustabilizować może właśnie len — jest ważna nie tylko wtedy, gdy chcemy pozbyć się nadmiarowych kilogramów. Odchudzanie jest co prawda momentem, gdy jest ona szczególnie istotna, ale z dobrodziejstw dietetycznego kisielu skorzysta każdy.
Zalety dietetycznego kisielu z siemienia lnianego
Prosty owocowy dodatek przyrządzony na bazie wody jest równie smaczny, co niejeden domowy dżem owocowy, a zawiera jedynie naturalne cukry z owoców. Będzie więc miał mniej kalorii i nie spowoduje znacznych skoków poziomu cukru po posiłku.
O wiele istotniejsza z punktu widzenia diety i odchudzania będzie jednak zawartość błonnika pokarmowego. Ten składnik występuje w dwóch odsłonach – rozpuszczalnej i nierozpuszczalnej w wodzie. Pierwsza tworzy substancję spowalniającą wchłanianie żywności i odpowiada za przedłużone uczucie sytości. Druga podkręca tempo przemiany materii. Oba procesy ułatwią uregulowanie godzin posiłków i wyeliminowanie podjadania.
Jakie jeszcze korzyści daje spożywanie siemienia lnianego?
Dwie inne zalety siemienia lnianego nie są bezpośrednio powiązane z odchudzaniem, ale wpływają na nasz dobrostan i zdrowie. W ziarenkach znajdziemy duża ilość antyoksydantów. Jedna z grup tych związków — lignany — poprawia funkcjonowanie komórek, usprawniając proces spalania tłuszczu. Chronią one też organizm przed stresem oksydacyjnym. W jednym z wcześniejszych artykułów pisaliśmy o tym, że niektórzy tyją, choć wcale dużo nie jedzą. A jedną z przyczyn może być stres.
Niewątpliwie zrzuceniu nadmiarowych kilogramów nie będzie też sprzyjać obniżony nastrój. Istnieją badania wskazujące na pozytywny wpływ kwasów omega-3 – w które siemię lniane także obfituje – na zmniejszenie poziomu lęku. Ten składnik poprawia też pamięć i koncentrację. Poleca się dbanie o jego właściwy poziom, by zapobiegać demencji i chorobom neurodegeneracyjnym. Sięgając więc po kisiel dietetyczny regularnie, możemy zyskać znacznie więcej niż tylko obnażenie wagi. Pamiętajmy tylko, że skuteczność przyniesie nam jedynie połączenie odpowiedniej diety i aktywności fizycznej.
Jak zrobić dietetyczny kisiel z siemienia lnianego?
Ten zdrowy przysmak to nic innego jak mieszanka z owoców, wody i obfitujących w dobroczynne składniki nasionek lnu. Do jego wykonania warto wykorzystać niemieloną wersję siemienia. Związki zawarte w produkcie po rozdrobnieniu szybko się utleniają i tracą swoje właściwości. Podobnie rzecz ma się z owocami – lepiej wybrać świeże niż te, które w naszej czy sklepowej lodówce spędziły już kilka dni. W moim kisielu używam owoców jagodowych, które dostarczają dodatkowej porcji antyoksydantów, więc ma to ogromne znaczenie.
Przepis: Kisiel z siemienia lnianego i malin
Prosty przepis na dodatek, który pomoże ci podkręcić przemianę materii i zadbać o zdrowie.
- Kategoria
- Dodatek
- Rodzaj kuchni
- Wegetariańska
- Czas przygotowania
- 30 min.
- Czas gotowania
- 15 min.
- Liczba porcji
- 1
Składniki
- 15 g nasion lnu
- 60 g świeżych malin
- 250 ml wody
Sposób przygotowania
- Przygotowanie składnikówMaliny starannie umyj, usuń szypułki, jeśli są. Wodę doprowadź do wrzenia w niewielkim garnuszku.
- Gotowanie kisielu z siemienia lnianegoDo wrzątku wsyp siemię lniane. Wymieszaj i gotuj przez 15 minut. Zdejmij z ognia i odstaw na 30 minut, by powstał lepki kleik. Przelej przez sitko lub zjedź razem z nasionami.
Możliwe modyfikacje kisielu z siemienia lnianego
Latem ten kisiel przyrządza się najprościej – wybór owoców jest szeroki i w zasadzie od naszych upodobań zależy, co dodamy. Poza proponowanymi przeze mnie malinami sprawdzą się truskawki, porzeczki – jeśli lubimy kwaśne – czy czereśnie bez pestek.
Poza sezonem na drobne owoce jagodowe warto korzystać z mrożonek. Wystarczy wieczorem wyjąć porcję z zamrażalnika, wstawić na noc do lodówki i rano działać jak w przepisie. Będzie równie smacznie i korzystnie.