Te 5 nowości z Biedronki poleca dietetyczka. Jedna z nich to hit na diecie. Sprawdź!
Biedronka stale poszerza swój asortyment. Co jakiś czas w ofercie znanej sieci pojawiają się nowe artykuły spożywcze. Zwróciła na nie uwagę dietetyk Agata Stawińska. Na co dzień pokazuje, że zdrowe odżywianie i odchudzanie wcale nie musi być pasmem wyrzeczeń. Podpowiada też, jakich wyborów zakupowych dokonywać z korzyścią dla portfela i sylwetki. Swoją wiedzą dzieli się w sieci. W jednym z ostatnich postów opublikowanych w mediach społecznościowych stworzyła „listę” supernowości z Biedronki. Sprawdź, czy masz je w domu.
Co warto kupić w Biedronce zdaniem dietetyczki?
Agata Stawińska poleca serek lekki Almette. Nabiał występuje w kilku wersjach smakowych, na przykład naturalnej i z ziołami. Stugramowa porcja produktu dostarcza 109 kalorii, 13 gramów białka i stosunkowo niewielkiej ilości węglowodanów oraz tłuszczów – odpowiednio 4,1 g i 4,5 g. Dla porównania „klasyczny” wariant serka tej samej marki – śmietankowy zawiera tylko 6,7 g białka i aż 24 gramy tłuszczu. Jest też wysokokaloryczny (100 gramów to 256 kalorii). Na „liście” nowości z Biedronki rekomendowanych przez dietetyczkę znalazła się również oliwa z oliwek w sprayu Mantova. Może ona – jak podkreśla specjalistka – wspomóc proces odchudzania.
Przydatna do delikatnego natłuszczania patelni, na przykład przy smażeniu naleśników i placuszków. Może zmniejszyć ilość zużywanego oleju nawet o 90 procent, w porównaniu z tradycyjną butelką [tego tłuszczu – przyp. red]. Butelka [oliwy w sprayu – przyp. red] o pojemności 200 mililitrów odpowiada 2,4 l tradycyjnego oleju butelkowanego – zauważa ekspertka.
Jej zdaniem warto włożyć do koszyka również gotowe zupy marki Jemy Jemy. Występują w różnych odsłonach i świetnie sprawdzają się jako przekąska. Dostarczają też stosunkowo niewielu kalorii. Dla przykładu stugramowa porcja krupniku to około 35 kcal. Składy produktów prezentują się całkiem dobrze, choć nie są idealne. W przywołanej wcześniej propozycji znajdziemy ekstrakt drożdżowy i przeciwutleniacz (askorbinian sodu). Warto jednak podkreślić, że te dodatki są uznawane za bezpieczne, a ich ilość nie jest duża.
Inne polecane nowości z Biedronki
Agata Stawińska w swoim materiale zwróciła też uwagę na lody proteinowe Go Active. Stugramowa porcja przysmaków dostarcza jedynie 116 kalorii. Całe opakowanie o pojemności 460 mililitrów to około 300 kcal. Te produkty są – jak wyjaśnia ekspertka – zdrowszym wyborem między innymi dla osób z insulinoopornością. Pewnym „mankamentem” wskazanych propozycji jest jednak obecność słodzików – erytrytolu oraz sukralozy. Spożywane w nadmiarze mogą wywołać dolegliwości gastryczne, zwłaszcza u konsumentów z wrażliwym układem pokarmowym. Ostatnim produktem polecanym przez dietetyczkę jest natomiast herbata Lipton „Zero” o smaku malinowym. Nie zawiera dodatku cukru. Ma relatywnie prosty i krótki skład.
Choć najzdrowszym wyborem zawsze będzie woda, to – jeśli masz ochotę na coś innego – lepszym rozwiązaniem będą napoje »zero« niż te z dodatkiem cukru – podsumowuje ekspertka.