Gdy kupujemy wodę butelkowaną w sklepie, większość z nas raczej nie zastanawia się, która jest najlepsza dla naszego zdrowia. Zazwyczaj wybieramy tę najtańszą lub po prostu rodzaj wody, do którego jesteśmy już przyzwyczajeni, i robimy to wręcz automatycznie. Nie sprawdzamy zawartości minerałów. To jednak błąd, ponieważ różne wody mogą mieć zupełnie inne właściwości, a przez to nie każda będzie odpowiednia dla każdego organizmu.
To najgorsza woda w ocenie specjalisty
Dietetyk Bartosz Szemraj opublikował nagranie, w którym wyjaśnił, po jaką wodę nie powinniśmy sięgać. Może to być przydatną wskazówką dla każdego podczas codziennych zakupów. Okazuje się bowiem, że najgorszym wyborem jest kupowanie wody niskozmineralizowanej w plastikowej butelce (niskozmineralizowanej, czyli takiej o relatywnie niskiej zawartości minerałów – do ok. 500 mg/l substancji mineralnych). Przykłady takiej wody to „Primavera Woda źródlana niegazowana”, „Żywiec Zdrój”. Ekspert podkreślił, że sam stara się unikać kupowania tego typu wody.
I choć taka woda będzie oczywiście lepszym wyborem niż na przykład cola i inne smakowe napoje, to lepiej sięgać po te, które będą jeszcze lepsze dla naszego zdrowia, gdy mamy taką możliwość. Trzeba też pamiętać o tym, że napoje w plastikowych butelkach mogą zawierać szkodzące substancje (są one uwalniane z plastiku). Rozsądniej jest więc wybierać wodę oraz inne napoje w szklanych butelkach.
Jaka woda będzie najlepsza?
Najlepszym wyborem będzie więc wysokozmineralizowana woda w szklanej butelce. Standardowo przyjmuje się, że taka woda ma ponad 1500 mg rozpuszczonych minerałów na litr. Przykładem takiej wody jest „Muszynianka”. Niestety, jest ona droższa od pozostałych. Nieco gorszym wyborem będzie woda wysokozmineralizowana w plastikowej butelce, na przykład „Staropolanka”. Woda wysokozmineralizowana to taka, która zawiera dużą ilość rozpuszczonych minerałów, takich jak wapń, magnez, sód czy potas. Jej picie najlepiej wpływa na nasz organizm. Gorszą, ale przy tym tańszą opcją jest woda średniozmineralizowana w plastikowej butelce.
Ile wody dziennie trzeba pić?
Gdy jest zima i pragnienie nie doskwiera nam tak bardzo jak w lecie, to często zapominamy o tym, że należy regularnie pić wodę. Tymczasem jest to niezwykle ważne o każdej porze roku.
Przeciętne zapotrzebowanie na wodę zdrowej dorosłej osoby wynosi 2–2,5 l/dobę – podaje serwis Ministerstwa Zdrowia i NFZ.
Ta ilość zależna jest od płci, masy ciała, aktywności fizycznej i temperatury otoczenia. Warto zaczynać dzień od szklanki wody i mieć ten napój zawsze przy sobie (w podróży czy pracy, szkole). Woda powinna znajdować się w zasięgu naszego wzroku, by o niej nie zapominać. Jeśli nie lubisz jej smaku, możesz dodać na przykład cytrynę lub listki mięty.
Czytaj też:
Ten twaróg robi różnicę w świątecznym serniku. Dietetyczka zdradza, jaki produkt wybraćCzytaj też:
Polacy nagminnie wrzucają to do zupy. Ma podkręcać smak, a szkodzi zdrowiu, bardziej niż myślisz
