Mleko stale gości na polskich stołach – głównie jako dodatek do kawy, owsianki czy różnego rodzaju ciast i deserów. Pijemy je nagminnie, nie zdając sobie sprawy z tego, jak naprawdę wpływa na organizm. Zwraca na to uwagę dietetyk Bartek Szemraj i ostrzega: tego nabiału lepiej nie kupuj, bo może ci bardziej zaszkodzić niż pomóc. Przekonaj się, co dokładnie umieścił na liście „zakazanych produktów” i dlaczego. Sprawdź, czy masz je w kuchni.
Jakiego mleka lepiej nie kupować?
Ekspert odradza zakup mleka odtłuszczonego. Z dietetycznego punktu widzenia wydaje się lepszym wyborem, ze względu na obniżoną zawartość tłuszczu. Jednak to tylko pozory. Taki produkt zostaje bowiem pozbawiony różnych cennych związków ważnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, w tym witamin A, D, E i K.
W efekcie pijesz napój, który ma znacznie mniej wartości odżywczych niż pełnotłuste mleko. Co więcej, wiele osób uważa, że mleko odtłuszczone gorzej się trawi i nie syci tak dobrze, jak pełnotłuste – podkreśla Bartek Szemraj w opublikowanym nagraniu.
Na liście szkodliwych rodzajów nabiału stworzonej przez specjalistę znalazły się również mleka smakowe (truskawkowe, waniliowe, czekoladowe etc.). Zazwyczaj w ich składzie znajduje się sporo zbędnych dodatków, takich jak choćby syrop glukozowo-fruktozowy, emulgator: mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, guma guar, guma ksantanowa, fosforany, sztuczne barwniki i aromaty czy karagen. Obecnie coraz większą uwagę zwraca ostatni z przywołanych związków. Badania przeprowadzone przez niemieckich naukowców dowodzą, że może on wywierać bardzo negatywny wpływ na układ pokarmowy, uszkadzać barierę jelitową i zaburzać mikrobiotę. W rezultacie osłabia odporność i zwiększa ryzyko wielu groźnych chorób.
„Mleka smakowe to tak naprawdę »bomby cukrowe« W jednej szklance [napoju – przyp. red] może być tyle cukru, co w puszce coli. Spożywanie mleka z dodatkiem [...] syropu glukozowo-fruktozowego, sztucznych aromatów i barwników [...] przyczynia się do insulinooporności i nagłych, dynamicznych »skoków« glukozy we krwi” – wyjaśnia Bartek Szemraj.
Mleko UHT – nie tak zdrowe, jak się wydaje?
Dietetyk przestrzega również przed sięganiem po mleko UHT. Jest podgrzewane do bardzo wysokiej temperatury, a następnie schładzane. Ten zabieg wydłuża jego trwałość. Ma jednak też pewne wady. Niszczy – jak zauważa ekspert – większość enzymów i częściowo zmienia strukturę białek zawartych w produkcie. „W praktyce oznacza to, że organizm może gorzej je trawić” – zaznacza Bartek Szemraj.
Czytaj też:
Tylko do 16 sierpnia w Biedronce okazja roku dla kawoszy i fanów lodów. Nie przegap tej szansyCzytaj też:
Napoje z Biedronki najlepsze na upał. Dietetyczka zdradza, co ugasi pragnienie bez cukru