Niska temperatura patelni powoduje, że potrawa nasiąka tłuszczem, zamiast się na nim smażyć. Dodatkowo wpływa negatywnie na strukturę dania, a także pogarsza jego smak. W wielu przepisach możemy natknąć się na uwagę o tym, jak ważne jest dobre rozgrzanie patelni. Jak jednak sprawdzić, czy jest ona odpowiednio gorąca? Okazuje się, że jest na to bardzo sprytny i prosty patent.
Jak sprawdzić, czy patelnia jest dobrze rozgrzana? Prosty patent
Oczywiście najczęściej praktykowanym sposobem sprawdzenia, czy patelnia jest już wystarczająco rozgrzana, jest metoda „na oko”. Nie oszukujmy się, nie jest ona miarodajna i często może dojść w tej kwestii do pomyłki. Co więc można zrobić? Ciekawym patentem jest ten z wykorzystaniem wody. Najpierw należy ustawić średnią moc palnika, a następnie na suchą patelnię wlać kilka kropli wody. Z pewnością po chwili one wyparują. Powtarzajcie więc tę czynność do momentu, aż krople wody połączą się w jedną całość i zaczną „skakać” po patelni, a odparują dopiero po chwili. Będzie to znak, że patelnia jest już wystarczająco rozgrzana, by na niej smażyć. Wtedy wlejcie olej, odczekajcie chwilę, aż przejmie on ciepło patelni i przejdźcie do smażenia. Dzięki tej metodzie wasze potrawy będą idealnie usmażone. Pamiętajcie, że ignorowanie odpowiedniego rozgrzania patelni z uwagi na oszczędność czasu jest bardzo złą praktyką.
O czym pamiętać podczas smażenia?
Podczas smażenia, poza dobrze rozgrzaną patelnią, musicie pamiętać też o kilku innych, bardzo ważnych zasadach. Bardzo istotne jest, żeby smażyć tylko na świeżym oleju. Dbajcie też o to, żeby olej był przechowywany w ciemnym i chłodnym miejscu – dzięki temu nie ulegnie zepsuciu. Pamiętajcie też, żeby do smażenia nie używać zbyt dużej ilości tłuszczu. Działajcie według zasady, że im mniej tłuszczu – tym lepiej dla zdrowia.
Przed smażeniem warto osuszyć produkty papierowym ręcznikiem, aby usunąć nadmiar wilgoci. Dzięki temu unikniecie rozpryskiwania się tłuszczu. Z kolei, gdy przyjdzie czas mycia patelni – nigdy nie róbcie tego ostrą stroną gąbki – wtedy naczynie będzie wam dłużej służyć, a kawałki potraw nie będą przywierać do patelni.
Czytaj też:
Kwaśne mandarynki to już nie problem. Jeden prosty trik sprawi, że w mig nabiorą słodyczyCzytaj też:
Sernik robię już tylko według patentu Magdy Gessler. Wychodzi puszysty jak chmurka