Najgorszy rodzaj kawy? Polacy piją ją litrami i sobie szkodzą. Wcale nie chodzi o rozpuszczalną

Najgorszy rodzaj kawy? Polacy piją ją litrami i sobie szkodzą. Wcale nie chodzi o rozpuszczalną

Dodano: 
Filiżanka z kawą
Filiżanka z kawą Źródło: Freepik
Choć wiele osób myśli, że najgorszym rodzajem kawy jest kawa rozpuszczalna, to wcale nie jest to prawdą. Zobacz, co mówią na ten temat dietetycy. Będziesz zaskoczony.

Wiele osób nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez filiżanki pysznej, aromatycznej kawy. Nie tylko cudownie smakuje, ale też doskonale dodaje energii. Dla niektórych to poranny rytuał, który wprowadza ich w dobry nastrój. I choć kawa generalnie jest zdrowa, to jednego jej rodzaju lepiej się wystrzegać.

Jaki jest najgorszy rodzaj kawy?

Okazuje się, że najgorszym rodzajem kawy jest kawa „3 w 1” i różnego rodzaju napoje kawowe. Przede wszystkim dlatego, że zawierają dużą zawartość cukru, którzy szkodzi zdrowiu. Negatywnie wpływa na wagę, ale też zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 oraz problemów z sercem. Posiada również szkodliwe dla zdrowia serca tłuszcze trans. Zwiększają one też poziom „złego” cholesterolu.

Co więcej, w takim napoju znajdują się zazwyczaj niewielkie ilości samej kofeiny, a więc nie ma zbyt dużego efektu pobudzającego. Jeśli więc jesteś fanem tego napoju, to nie pij go zbyt często.

Czy kawa rozpuszczalna jest niezdrowa?

Można się też spotkać z przekonaniem, że kawa rozpuszczalna jest niezdrowa. Ten temat wziął „pod lupę” dietetyk Michał Wrzosek.

Czy kawa rozpuszczalna naprawdę jest niezdrowa? Prawda jest taka, że kawa rozpuszczalna zawiera akrylamid, który może mieć działanie rakotwórcze, negatywny wpływ na komórki nerwowe i układ rozrodczy mężczyzn – zaczął specjalista.

Wyjaśnił, że akrylamid powstaje podczas prażenia i suszenia kawy rozpuszczalnej, a jego średnia zawartość w kawie wynosi 360 µg/kg. Dodał jednak, że do przygotowania jednej kawy potrzebujemy średnio dwóch łyżeczek proszku, czyli 2–4 g. Wytłumaczył, że jeśli przeliczymy to na akrylamid, to okazuje się, że w jednym gramie kawy jest tylko 0,36 µg/kg.

Jeśli nawet wypijesz pięć takich kaw w ciągu dnia, to nadal będzie tylko 7,5 µg/kg. Taka ilość nie powinna budzić obaw. Co więcej, korzyści z picia kawy są o wiele większe, niż potencjalne zagrożenie – podsumował ekspert.

Z kolei dietetyk Bartosz Kulczyński wyjaśnił, skąd w społeczeństwie przekonanie, że kawa rozpuszczalna to „zlepek różnych dodatków”.

Myślę, że wynika to z niedokładnego czytania etykiet różnych produktów. Uogólniając: w sprzedaży możemy spotkać trzy różne napoje. Jest to kawa ziarnista, kawa rozpuszczalna i napój kawowy. I to właśnie napój kawowy jest często mylony z kawą rozpuszczalną – powiedział.

Kawa rozpuszczalna od kawy ziarnistej różni się tylko tym, że została ona najpierw zaparzona, a następnie z takiego naparu odparowano wodę.

Kawa rozpuszczalna to 100 procent kawy – podsumował

Czytaj też:
Uwielbiasz cynamon jesienią? Dietetyczka mówi wprost: tej odmiany lepiej unikaj
Czytaj też:
Jedz to częściej! Dietetyk: te trzy przyprawy pomagają usuwać toksyny z ciała

Opracowała:
Źródło: Odżywianie WPROST.pl