Oto kilka nieoczywistych przyczyn powstawania wzdęć i gazów:
Medykamenty
Wiele leków powoduje suchość w ustach, co może bezpośrednio przekładać się na ilość połykanego powietrza. Jeśli dokuczają nam uporczywe gazy, powinniśmy dokładnie przeanalizować ulotkę, dołączoną do leku. Być może jednym ze skutków ubocznych jest właśnie suchość w jamie ustnej. Podczas wizyty kontrolnej warto wspomnieć lekarzowi o swoich dolegliwościach.
Guma do żucia
Pomaga odświeżyć oddech, skutecznie hamuje napady głodu i pozwala zredukować stres, jednak ma też swoje minusy. W czasie żucia gumy nieświadomie połykamy mnóstwo powietrza, które następnie zalega w jelitach, powodując nieprzyjemne gazy i wzdęcia.
Czytaj też:
Czujesz, że przejadłeś się w święta? Proste sposoby na powrót do formy
Picie przez słomkę
Może się wydawać, że pijąc przez słomkę do naszego żołądka trafia wyłącznie płyn. Niestety, wraz z nim połykamy również mnóstwo powietrza. Chcąc ograniczyć występowanie gazów, warto pić napoje bezpośrednio ze szklanki, bez słomki.
Palenie papierosów
Kolejny dobry powód, by zerwać z tym szkodliwym nałogiem. Podczas zaciągania się papierosem, poza masą szkodliwych substancji, które dostają się do naszego organizmy, połykamy także bardzo dużo powietrza, które następnie powoduje wzdęcia. I nie ma znaczenia, czy sięgamy po zwykłe papierosy, czy też korzystamy z elektronicznych zamienników.
Czytaj też:
Amfetamina w leku na odchudzanie?
Picie z butelki
Jest różnica pomiędzy tym, jak nasze usta okalają butelkę, a jak układają się podczas picia ze szklanki. To m.in. właśnie dlatego pierwszy sposób powoduje „odbijanie się” treści pokarmowej, wzdęcia i gazy.
Jedzenie w pośpiechu
Nie bez powodu mówi się, by jeść powoli, a każdy kęs przeżuwać minimum 20 razy. Chodzi nie tylko o to, by dobrze rozdrobnić pokarm, co znacznie ułatwia trawienie, ale także o to, by nie połykać powietrza w trakcie spożywania posiłku. Poza nieprzyjemnymi gazami, jedzenie w pośpiechu powoduje także problemy z utrzymaniem właściwej masy ciała i sprzyja występowaniu refluksu.