Choć wiele osób postanawia, że „od jutra nie je słodyczy”, niewielu to się tak od razu udaje. Nic dziwnego, w końcu zerwanie z jedzeniowym nawykiem, kształtowanym wiele lat wcale nie jest takie proste. Na (zapewne) większość osób zadziała metoda małych kroków.
Jak bezboleśnie ograniczyć jedzenie słodyczy?
Wiadomo, że im bardziej chce nam się jeść, tym chętniej sięgamy po słodkie przekąski, które wystarczy ściągnąć z półki i szybko pochłonąć. Bez żadnego przygotowywania. Albo spałaszujemy batona jeszcze po drodze do domu, albo będzie nas kusił z szafek w kuchni. Dlatego na zakupy najlepiej iść z pełnym żołądkiem. Zamiast też kupować słodycze do domu, które będą „przywoływać” nas z półek, lepiej wybrać smaczne i zdrowe orzechy. Jak dodaje też Agnieszka Pocztarska:
Warzywa są wbrew pozorom świetną alternatywą dla każdego rodzaju przekąsek – przykładowo, pokrojona marchewka będzie zarówno fajnie chrupać, jak i da lekko słodki posmak podniebieniu.
Trzeba też pamiętać o regularnym jedzeniu posiłków – jeść mniej, ale częściej. Po to, by ograniczyć chęć podjadania między kolejnymi daniami. Skoro jest ich tak dużo, sięganie po słodycze już nawet nie kusi. Ten model „jedzeniowy” jest szczególnie polecany diabetykom. Na koniec Agnieszka Pocztarska dodaje również:
Nie katujcie się - bo prędzej czy później stracicie i chęci, i motywację. Od czasu do czasu coś słodkiego (jak np. pączek na tłusty czwartek) nie zaszkodzi. Grunt to wybierać dobre produkty, z dobrym składem.
instagramCzytaj też:
Przekąski, które ograniczą apetyt na cukier. Jest w czym wybierać