Gęstość odżywcza to zagadnienie, któremu poświęciła swój najnowszy post na Instagramie Iza Dejda – biotechnolog, dietetyk i medyczny ekspert żywienia oraz autorka profilu Zdrowo w Biegu. Oto, w jaki sposób ekspertka wyjaśniła, czym jest gęstość odżywcza.
Gęstość odżywcza: definicja
Gęstość odżywcza jest wskaźnikiem, za pomocą którego określa się ilość substancji odżywczych w danym produkcie w stosunku do jego kaloryczności. Im ten wskaźnik jest wyższy, tym lepiej, ponieważ w takich przypadkach w pokarmie o niewielkiej ilości kalorii znajduje się dużo witamin i składników odżywczych.
Gęstość odżywcza: ciasteczka a warzywa
Bardziej dokładnie można sobie gęstość odżywczą zobrazować, jak zaznacza Iza Dejda, porównując 100 kcal ciasteczek i warzyw. W tych pierwszych znajdują się przede wszystkim przetworzone węglowodany, tłuszcze trans i cukier. Witamin i minerałów w nich brak. Zupełnie inaczej niż w przypadku warzyw – te zawierają pełne błonnika węglowodany roślinne, a minerałów i witamin też jest w nich niemało. Gęstość odżywcza warzyw należy więc do wysokich, w przypadku ciasteczek wynosi zero.
Gęstość odżywcza a wypełnianie żołądka
Często produkty o wysokiej gęstości odżywczej są bardziej pożywne od tych, u których jest ona niska. Na 100 kcal ciasteczek mogą się przecież złożyć tylko dwa ciastka, które ważą 20 g, natomiast 100 kcal warzyw może ważyć nawet 500 g i zapełnić bardzo dużo miejsca na talerzu. W odchudzaniu nie tylko więc gęstość odżywcza się liczy, ale również gramatura (waga) i objętość produktów.
Iza Dejda zaznacza również, że w skali ANDI, która określa zawartość substancji odżywczych w zależności od kalorii, zawsze królują warzywa.
instagramCzytaj też:
Czy wiesz, że możesz pić wodę w niewłaściwy sposób?