Dietetyczny budyń – ten termin brzmi jak oksymoron, ale uwierzcie mi na słowo, że te pojęcia nie muszą się wzajemnie wykluczać. Wszystko zależy od tego, czego użyjecie do przygotowania deseru. Można go zrobić ze składników, które wspierają proces zrzucania nadprogramowych kilogramów. Nie ucierpi na tym w żaden sposób smak budyniu. Przekąska będzie pyszna, a jednocześnie znacznie zdrowsza niż wysoko przetworzone słodycze sprzedawane w sklepach, na przykład ciastka czy cukierki. Zobaczcie, jak ją przygotować.
Jak zrobić budyń na odchudzanie?
Wiele produktów może wspomóc proces odchudzania. Warto sięgać po mniej tuczące zamienniki wysokokalorycznych artykułów spożywczych. Wybierzcie jogurt naturalny zamiast słodkiej śmietanki. Zastąpcie tradycyjny cukier miodem lub ksylitolem. Zrezygnujcie z używania gotowych sosów na rzecz świeżych lub mrożonych owoców. Czasem nawet drobne modyfikacje popularnych przepisów mogą zrobić wielką różnicę. Po jakie jeszcze składniki warto sięgnąć, by ułatwić sobie walkę z nadprogramowymi kilogramami? Dobrze sprawdzą się między innymi nasiona chia. Połączcie je z matchą, czuli sproszkowaną, zieloną herbatą, a przygotujecie budyń, który nie tuczy, ale ułatwia redukcję wagi.
Przepis: Budyń z matchą i nasionami chia
Ta pożywna i pyszna przekąska świetnie sprawdza się nawet na diecie. Wypróbujcie przepis, a nie pożałujecie.
- Kategoria
- Deser
- Rodzaj kuchni
- Tradycyjna
- Czas przygotowania
- 10 min.
- Czas gotowania
- 4 godz.
- Liczba porcji
- 2
Składniki
- 45 g nasion chia
- 350 ml napoju roślinnego
- 15 g matchy
- 15 ml syropu klonowego
- 75 ml mleczka kokosowego
Sposób przygotowania
- Przygotowanie budyniuDodajcie do napoju roślinnego mleczko kokosowe, nasiona chia, matchę i syrop klonowy. Dokładnie wymieszajcie ze sobą wszystkie składniki i odstawcie do lodówki na minimum 4 godziny (najlepiej 8). W tym czasie zamieszajcie budyń kilka razy. Jeśli zrobi się zbyt gęsty, możecie dodać do niego więcej napoju roślinnego.
- Podawanie budyniuPrzed podaniem udekorujcie budyń świeżymi lub mrożonymi owocami. Najlepiej smakuje lekko schłodzony.
Jak budyń z matchą wspomaga odchudzanie?
„Odchudzająca moc” tego budyniu to między innymi zasługa nasion chia, czyli szałwii hiszpańskiej. Ten składnik dostarcza sporych ilości błonnika, który wspiera pracę układu pokarmowego. Sprawia, że dłużej odczuwamy sytość po zjedzonym posiłku. Nie mamy więc potrzeby, by sięgać po dodatkowe porcje kalorii ukryte w słodyczach czy słonych przekąskach. Jednocześnie błonnik wpływa pozytywnie na perystaltykę jelit i przyspiesza przemianę materii. Mówiąc wprost: dzięki niemu szybciej spalamy kalorie i nie czujemy głodu. Należy zauważyć, że swój udział w odchudzających właściwościach budyniu ma również matcha. Ona także „podkręca” metabolizm i reguluje procesy trawienia.
Warto jednak zwrócić uwagę na jedną istotną kwestię – budyń z matchą może jedynie wspomóc walkę z nadprogramowymi kilogramami. Nie sprawi, że z dnia na dzień niechciana oponka zniknie niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. By odchudzanie okazało się skuteczne i przyniosło trwałe efekty potrzeba czegoś więcej. Duże znaczenie ma w tym przypadku odpowiednie nawodnienie organizmu. Dorosły człowiek powinien wypijać około 1,5-2 litrów płynów dziennie, głównie wody. Liczy się też aktywność fizyczna i dieta rozumiana jako całościowy sposób odżywiania. Pamiętajcie, że nawet zdrowe składniki spożywane w nadmiarze mogą doprowadzić do przybierania na wadze.
Inne właściwości matchy i nasion chia
Matcha i nasiona chia są również znane ze swoich antyoksydacyjnych właściwości. Zwalczają stres oksydacyjny. O jego powstaniu możemy mówić wówczas, gdy wolne rodniki obecne w organizmie zaczynają przeważać nad przeciwutleniaczami. Ta dominacja niesie za sobą wiele negatywnych konsekwencji. Sprzyja przedwczesnemu starzeniu się komórek. Wywołuje stany zapalne tkanek, a w rezultacie zwiększa ryzyko rozwoju wielu chorób, takich jak na przykład miażdżyca, cukrzyca, udar mózgu, zawał serca czy różne rodzaje nowotworów.
Czytaj też:
Budyń w tej wersji jadłam po raz pierwszy. Smakował obłędnie, choć zarzekałam się, że po niego nie sięgnęCzytaj też:
Owsianka budyniowa to obłędnie kremowe śniadanie. Tak smacznej jeszcze nie jadłam, robię ją codziennie