Chociaż jajka w codziennej diecie budzą pewne kontrowersje, specjaliści ds. żywienia są zgodni, że są zdrowe. Jedzone w rozsądnym ilościach lub ograniczane w przypadku konkretnych wskazań (np. wysoki poziom złego cholesterolu) stanowią element zdrowej, zbilansowanej diety. W jednym jajku znajdziemy witaminy A, B2, B5, B12, kwas foliowy, fosfor i dość sporo selenu. Jajka zawierają również przyzwoite ilości witaminy D, witaminy E, witaminy K, witaminy B6, wapnia i cynku. Należy jednak pamiętać, że wartości odżywcze jajka są uzależnione od chowu kur. Warto więc regularnie po nie sięgać.
Czytaj też:
Czy można jeść banany z brązowymi plamkami?
Woda po gotowaniu jaj
Ostatnio prym wiedzie trend „zero waste”, zakładający m.in. świadome wykorzystywanie różnych odpadków kuchennych. Wszystko po to, by nie marnować wartościowych produktów, które można w sprytny sposób wykorzystać. Zwolennicy tego stylu życia znaleźli już zastosowanie dla wody po makaronie czy ogórkach kiszonych. Woda po gotowaniu jaj też na ogół ląduje w zlewie. Tymczasem znajdziemy w niej wiele składników odżywczych.
Wodę po gotowaniu jaj najczęściej wykorzystuje się do podlewania roślin domowych. To bogaty minerały płyn, który odżywia korzenie, zapewniając roślinie szybszy wzrost.
Natomiast skorupki jaj w 90 proc. składają się z wapnia. Zawierają także cynk, fosfor, magnez, chrom i żelazo oraz niektóre inne minerały.
Jak wykorzystać skorupki? Wystarczy je sproszkować i dodawać do potraw i koktajli.
Czytaj też:
Ile kalorii ma jajko?