Kawa bezkofeinowa, przez wielu ludzi nazywana po prostu „inką” ze względu na nazwę prekursora takiego specyfiku na polskim rynku, nie traci na popularności. Jej zwolennicy przekonują, że jej smak oraz wygląd jest mocno zbliżony do zwykłej kawy, jednak w odróżnieniu od tej prawdziwej zawiera bardzo małą ilość kofeiny. Czy istnieją korzyści zdrowotne płynące z picia kawy bezkofeinowej? Sprawdźmy to!
Czym jest kawa bezkofeinowa?
Zgodnie z danymi pozyskanymi w 2017 roku kawa bezkofeinowa nie różni się znacząco składem od zwykłej kawy, ale w odróżnieniu od niej wykazuje bardzo małe ilości kofeiny. W celu pozbycia się tej substancji, producenci umieszczają nieprażone ziarna kawy w wodzie lub działają na nie parą wodną wzbogaconą w określone substancje chemiczne. Wśród nich może znaleźć się m.in. węgiel aktywny, nadkrytyczny dwutlenek węgla, chlorek metylenu czy octan etylu. Woda stosowana jest w tych procesach ze względu na to, że kofeina jest substancją rozpuszczalną w wodzie. Jednak samo używanie wody nie jest wystarczająco korzystne: w wyniku tego procesu z ziaren kawy mogą zostać usunięte inne związki, takie jak białka i cukier. Stosowanie dodatkowych środków chemicznych przyspiesza proces dekofeinizacji, co minimalizuje stopień utraty związków bezkofeinowych i pomaga zachować wyraźny smak kawy. Chociaż proces dekofeinacji zwykle przeprowadzany jest przed etapem palenia ziaren, wyniki badania z 2018 r. sugerują, że wytrącenie kofeiny może nastąpić nawet szybciej w przypadku palonej kawy.
Czytaj też:
Jak kawa wpływa na organizm?
Czy kawa bezkofeinowa jest bezpieczna dla zdrowia?
Autorzy badania z 2017 r. dokonali przeglądu 201 metaanaliz badań obserwacyjnych dotyczących konsumpcji kawy. Na tej podstawie stwierdzili, że kawa bezkofeinowa wydaje się nie mieć jakiegokolwiek szkodliwego wpływu na zdrowie. Jednakże zastosowanie chlorku metylenu w procesie dekofeinizacji wzbudziło pewne obawy wśród zapalonych miłośników kawy, jak i przeciętnych konsumentów. Wdychanie nawet niewielkich ilości tej substancji – około 200 cząsteczek na milion (ppm) znajdujących się w powietrzu – może na pewien czas spowolnić funkcjonowanie centralnego układu nerwowego. Ma również wpływ na koncentrację i koordynacje ruchową. Nawet niewielka ekspozycja na ten czynnik może spowodować objawy takie, jak ból i zawroty głowy, senność, drażliwość, kaszel lub świszczący oddech. Agencja Żywności i Leków (FDA) zatwierdziła stosowanie chlorku metylenu w procesie ekstrakcji kofeiny, o ile produkt końcowy zawiera nie więcej niż 0,001 procent pozostałości chlorku metylenu.
Ile kofeiny tak naprawdę zawiera kawa bezkofeinowa?
Pomimo swojej nazwy kawa bezkofeinowa w istocie zawiera pewną niewielką ilość kofeiny. Według Departamentu Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) typowa filiżanka kawy bezkofeinowej o pojemności ok. 240 ml zawiera 2 mg kofeiny. Jednak zawartość kofeiny może się różnić w zależności od producenta, przy czym niektóre kawy bezkofeinowe zawierają do 15 mg kofeiny na filiżankę produktu końcowego.
Mimo że kawa bezkofeinowa nie jest całkowicie wolna od kofeiny, rzeczywiście zawiera jej zdecydowanie mniej niż zwykła kawa. Według FDA filiżanka zwykłej kawy zazwyczaj zawiera od 80 do 100 mg kofeiny. Dla porównania, herbaty zielone i czarne również zawierają więcej kofeiny niż kawa bezkofeinowa. Na filiżankę takiej herbaty przypada zazwyczaj między 30 a 50 mg kofeiny.
Czytaj też:
Picie ciepłej wody – na co pomaga? Poznaj 9 korzyści dla zdrowia
Plusy i minusy picia kawy bezkofeinowej
Coraz więcej badań naukowych sugeruje, że kawa zawiera kilka związków, które są korzystne dla ludzkiego zdrowia. Autorzy jednego z takich badań które zostało przeprowadzone w 2017 r. odnotowali, że picie kawy może obniżyć ryzyko rozwoju niektórych nowotworów, takich, jak:
-
rak prostaty,
-
rak skóry,
-
rak wątroby,
-
białaczka,
- rak endometrium,
- rak jamy ustnej.
Większość badań skoncentrowana była na korzyściach zdrowotnych płynących z picia zwykłej kawy. Niewiele badań skupiało się na kawie bezkofeinowej. Nie jest zatem jasne, czy plusy jednej i drugiej kawy są porównywalne. W 2017 roku stwierdzono jednak związek między piciem kawy bezkofeinowej a zmniejszoną śmiertelnością z powodu dolegliwości sercowo-naczyniowych oraz innych przyczyn zdrowotnych. Naukowcy zaobserwowali największe zmniejszenie tego ryzyka u ludzi, którzy pili od dwóch do czterech filiżanek dziennie.
Ograniczenie kofeiny z przyczyn zdrowotnych jest konieczne dla wielu ludzi. FDA zaleca, aby dorośli zredukowali dzienne spożycie tego składnika maksymalnie do 400 mg, co przekłada się na 4, maksymalnie 5 filiżanek kawy. Spożywanie zbyt dużej ilości kofeiny może przyczynić się do powstania pewnych skutków ubocznych, w tym problemów ze snem, bólu głowy, nudności, niestrawności, przyspieszenia tętna, dysforii lub uczucia nieszczęścia.
FDA radzi również, aby kobiety w ciąży, karmiące piersią lub próbujące zajść w ciążę porozmawiały z lekarzem o tym, jakie ilości kofeiny mogą przyjmować. W wielu schorzeniach także zaleca się ograniczenie tego składnika, dlatego skonsultuj się z lekarzem, jeżeli cierpisz z powodu trudności ze snem, chorób sercowo-naczyniowych, problemów z pęcherzem czy układem trawiennym, a także, jeśli często narażasz się na lęk lub stres. Niektóre leki, takie jak antybiotyki i antydepresanty mogą również wchodzić w interakcje z kofeiną.
Czytaj też:
Odchudzanie bez diety i ćwiczeń. Co i jak pić, żeby schudnąć?Ciśnieniomierz