Niektóre produkty wyglądają jak domowe, pachną jak domowe, ale zawierają składniki, które w tradycyjnej kuchni nie mają racji bytu. Przed ich zakupem przestrzega dziennikarka Katarzyna Bosacka, która „prześwietliła” popularne przysmaki dostępne w znanej sieci supermarketów. Wiele osób wkłada je do koszyka, myśląc, że to wartościowe artykuły spożywcze. Niestety prawda jest inna. Sprawdź, czego lepiej nie kupować i dlaczego.
Czego lepiej nie kupować?
Dziennikarka tym razem postanowiła przyjrzeć się bliżej produktom sprzedawanym w supermarketach Carrefour. Jako pierwsze wzięła „pod lupę” kluski śląskie marki własnej sieci. Okazało się, że z domowym przysmakiem mają one niewiele wspólnego. Na pierwszym miejscu w ich składzie znajduje się woda, a na drugim – wysokoprzetworzone płatki ziemniaczane. Te zaś zawierają siarczyny. Spożywanie tych związków w dużych ilościach może wpłynąć negatywnie na organizm – wywołać reakcje alergiczne i osłabić przyswajanie witamin.
Drugim produktem analizowanym przez Katarzynę Bosacką jest szynka z piersi indyka marki Carrefour. Wędlina wygląda zachęcająco, ale zawiera tylko 71 procent mięsa. Nie brakuje w niej natomiast stabilizatorów, a także fosforanów i karagenu. Ostatni z przywołanych związków, jak dowodzą niemieccy badacze, może zaburzać pracę układu pokarmowego, a także wpływać negatywnie na mikrobiotę oraz wyściółkę jelit. Podejrzewa się, że nasila on stany zapalne tkanek i upośledza barierę jelitową, co zwiększa ryzyko rozwoju wielu chorób. Zaszkodzić zdrowiu mogą również fosforany, których nadmiar w diecie pogarsza stan kości i zębów. Zakłóca też gospodarkę wapniową organizmu.
Czego jeszcze lepiej nie wkładać do koszyka?
Katarzyna Bosacka ostrzega również przed kupowaniem śledzika na okrągło po kaszubsku marki Carrefour. Przekąska zawiera tylko 45 procent filetów ze śledzia. W dodatku ma w składzie sorbinian potasu oraz benzoesan sodu. Ekspertka zwróciła szczególną uwagę na ostatni z przywołanych związków „To jest bardzo silny konserwant, który może podrażniać nam żołądek”– wyjaśniła w udostępnionym nagraniu.
Czy ktoś widział, żeby do śledzia w oleju dodawać konserwanty, i to aż dwa? Pamiętajcie w każdym sklepie możecie znaleźć i perełki i badziewia – dodała.
Czytaj też:
Te niepozorne nasionka zaskoczyły naukowców. Mają moc, o której nikt wcześniej nie mówiłCzytaj też:
Polacy zapomnieli o tym mięsie, a wspiera serce lepiej niż kurczak i łosoś
