Maksymalny efekt i brak wyrzeczeń – do tego w czasie odchudzania dąży wiele osób. Niestety, odchudzanie musi wiązać się z wyrzeczeniami i żadna tabletka nie jest w stanie zapewnić spektakularnych efektów, gdy nie stosujemy diety i zapominamy o aktywności fizycznej. Jak działają suplementy hamujące apetyt i czy są bezpieczne dla zdrowia?
Co na zahamowanie apetytu?
Prawidłowo zbilansowana dieta odchudzająca zabezpiecza przed nagłymi napadami głodu oraz zapewnia uczucie sytości. Niestety, większość popularnych kuracji odchudzających nie jest dopasowana do potrzeb wszystkich stosujących je osób, co skutkuje szeregiem efektów ubocznych, czyli m.in. ciągłym uczuciem głodu i niepohamowanym apetytem nie tylko na całkowicie odstawione słodycze.
Jak zmniejszyć apetyt na diecie?
Aby chudnąć i nie odczuwać głodu, niezbędne jest regularne spożywanie posiłków, picie odpowiedniej ilości wody oraz unikanie wyjątkowo niskokalorycznych diet, które nie są w stanie zapewnić energii do przebiegu podstawowych procesów życiowych, więc nie mogą też zapewnić sytości po posiłku.
Dietetycy podkreślają, że już sama rezygnacja ze słodyczy, fast-foodów i napojów gazowanych jest sposobem na zdrowy i harmonijny spadek masy ciała. Wystarczy obniżyć swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne o 500 kcal i postawić na codzienną aktywność, aby szybko i efektywnie schudnąć oraz zabezpieczyć się przed wystąpieniem efektu jo-jo.
Jak działają suplementy hamujące apetyt?
Suplementy hamujące apetyt mają za zadanie przede wszystkim wypełnić nasz żołądek. W przeciwieństwie do leków na zahamowanie apetytu, które nie są dostępne w naszych aptekach, bo powodują zagrożenie dla zdrowia i życia, suplementy nie wpływają na działanie układu nerwowego, więc są stosunkowo bezpieczne, ale nie dla każdego.
Na początek warto wiedzieć, że pokusa zakupu na czarnym rynku „cudownych” leków na zahamowanie apetytu to prosta droga do poważnych schorzeń oraz śmierci. Takich preparatów trzeba unikać i w żadnym wypadku nie można testować ich działania.
Tabletki na zahamowanie apetytu dostępne bez recepty w aptece, sklepach zielarskich oraz wyjątkowo popularnych sklepach z suplementami zawierają bezpieczne substancje. Najczęściej znajdziemy w nich błonnik pokarmowy różnego pochodzenia np. błonnik z babki płesznik i błonnik owsiany, chitosan oraz chrom.
Wszystkie suplementy diety, w których składzie znajdziemy błonnik pokarmowy oraz wykazujący podobne działanie chitosan, pozwalają na częściowe wypełnienie żołądka, bo ich składniki pęcznieją pod wpływem wody. Dzięki temu możemy zjeść mniej i szybciej oraz na dłużej odczuwamy sytość.
Nieco inne działanie cechuje suplementy z chromem, bo pierwiastek ten wpływa na zmniejszenie ochoty na słodkie pokarmy oraz pomaga ustabilizować poziom glukozy we krwi.
Czy każdy może przyjmować tabletki na zahamowanie apetytu?
Suplementy hamujące apetyt nie są przeznaczone dla każdego. Warto o tym wiedzieć i ostrożnie korzystać z „wynalazków”, których działanie możemy w pełni zastąpić stosowaniem odpowiednio zbilansowanej diety. To ważne, bo wcale nie trzeba przyjmować tabletek z błonnikiem, aby zapewnić sobie długie uczucie sytości i zmniejszyć apetyt. Wystarczy włączyć do swojej diety naturalne źródła błonnika i pamiętać o regularnym spożywaniu posiłków.
Suplementy z błonnikiem – kto powinien ich unikać?
Nadmiar błonnika w diecie może szkodzić i powodować poważne problemy zdrowotne m.in. zatory jelitowe, które stanowią zagrożenie dla zdrowia i życia, dlatego jednoczesne stosowanie diety wysokobłonnikowej wyklucza stosowanie jakichkolwiek suplementów z jego dodatkiem.
Suplementy z chitosanem – kto powinien ich unikać?
W przypadku tabletek z chitosanem także trzeba zachować ostrożność. Jest to włókno pokarmowe (podobnie jak błonnik), pozyskiwane z pancerzy skorupiaków, dlatego w szczególności powinny go unikać osoby uczulone na ryby i owoce morza.
Suplementy z chromem – kto powinien ich unikać?
Przedawkowanie chromu wiąże się z poważnymi konsekwencjami. Lekarze alarmują, że coraz więcej osób stosujących chrom w tabletkach cierpi z powodu przedawkowania tego pierwiastka. Co więcej, istnieją dowody na to, że nadmiar chromu w organizmie może powodować nowotwory.
Czytaj też:
Jak stracić 5 kilogramów w miesiąc?