Czy kasza gryczana nie jest taka zdrowa jak nam się wydawało? Okazało się, że w kaszach niektórych marek odkryto glifosat, czyli pestycyd, który może wywoływać nowotwory. Opowiedział o tym Marcin Galicki, ekspert Fundacji Konsumentów. Dlaczego część kasz została zanieczyszczona?
FoodRentgen i Fundacja Konsumentów zdecydowały się przebadać 10 najpopularniejszych kasz sprzedawanych w naszych sklepach na obecność glifosatu – herbicydu, który jest stosowany przez niektórych rolników do suszenia gryki i prosa. Wyniki tej analizy są niepokojące. Tylko cztery kasze z dziesięciu badanych nie zawierały tej niebezpiecznej substancji, a w dwóch znaleziono śladowe ilości herbicydu. Pozostałe cztery produkty budzą poważne zastrzeżenia.
Jak podaje FoodRentgen na swoich stronach "najnowsze opracowania coraz częściej wskazują na związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy ekspozycją organizmu ludzkiego na tę substancję oraz zapadalność na poszczególne zespoły chorobowe. Dr Andrzej Banach, Naprotechnolog/Ginekolog z Wroclawia zauważył, że glifosat skutecznie ogranicza liczbę plemników u mężczyzn pracujących w rolnictwie".
Czytaj też:
Jak zrobić doskonałą zupę z soczewicy? Kucharz zdradza swój sekret