Mleko to jeden z najczęściej spożywanych napojów. Jest bogate w wapń, białko i witaminy, które wspierają ogólną kondycję naszego organizmu. Jest też podstawowym składnikiem wielu potraw, a także doskonałą bazą do koktajli, kawy czy płatków śniadaniowych. Mleko od zawsze cieszyło się dużą popularnością, jednak Polacy w czasach PRL-u chętnie pili je też w nieco innej formie. Chodzi o zsiadłe mleko, które nie tylko wspaniale smakuje, ale jest też bardzo zdrowe.
Zsiadłe mleko było bardzo popularne w PRL-u
Picie zsiadłego mleka w czasach PRL-u było znacznie bardziej popularne niż aktualnie. Takie kwaśne mleko powstaje na skutek fermentacji, która zachodzi w sposób naturalny. Jest to produkt, który jak najbardziej warto włączyć do swojego codziennego jadłospisu. Mało osób o tym wie, ale zsiadłe mleko świetnie gasi pragnienie – jest więc idealnym napojem na upalne dni, ale nie tylko. Można pić je „solo”, ale sprawdza się też jako dodatek do ziemniaków lub składnik chłodników i koktajli. Można je dodać także do placków, domowego sera twarogowego, a także naleśników.
Dlaczego warto pić zsiadłe mleko?
Picie zsiadłego mleka świetnie działa na jelita – zapewnia ich prawidłowe funkcjonowanie, stymuluje wydzielanie żółci oraz soków trawiennych. Warto więc pić zsiadłe mleko, ponieważ jest bogate w probiotyki, które wspierają zdrową florę jelitową. Zawiera dużo wapnia, białka i witamin z grupy B, które wzmacniają kości oraz wspomagają układ nerwowy. Jest lekkostrawne i często polecane osobom z nietolerancją laktozy, ponieważ fermentacja zmniejsza jej zawartość. Dodatkowo zsiadłe mleko jako źródło siarki ma pozytywny wpływ na kondycję włosów i paznokci. To jednak nie wszystko, ponieważ zsiadłe mleko jest również bogate w cenne składniki odżywcze takie jak magnez czy potas.
Czytaj też:
Polacy rzadko sięgają po ten napój i wiele tracą. Pomaga na serce i wzmacnia odpornośćCzytaj też:
Odkryj przełomowy zamiennik kawy. „Napój Nomadów” pomaga schudnąć i obniża ciśnienie