Zrobiłam „kocie oczka” według przepisu Ani Starmach. To mój pomysł na szybki walentynkowy deser

Zrobiłam „kocie oczka” według przepisu Ani Starmach. To mój pomysł na szybki walentynkowy deser

Dodano: 
Kruche ciastka „kocie oczka”
Kruche ciastka „kocie oczka” Źródło:Shutterstock / Shaiith
Długo szukałam pomysłu na walentynkowe słodkości. W sieci natrafiłam na „kocie oczka” z przepisu Ani Starmach i postanowiłam je zrobić. Muszę przyznać, że wyszły naprawdę dobre, choć nie mam takiej wprawy, jak zawodowi kucharze.

„Kocie oczka” to delikatne, kruche ciasteczka przekładane dżemem lub marmoladą. Ich nazwa najprawdopodobniej wzięła się od nadawanej im formy. Klasyczne słodkości mają niewielki, okrągły otwór, który przypomina oczko. Przysmaki w walentynkowej wersji mają serduszka zamiast standardowych „oczek”. Wyglądają pięknie i jeszcze lepiej smakują.

Przepis: Kocie oczka

Kocie oczka z sercem to idealna pozycja w walentynkowym menu. Wypróbujcie przepis.

Kategoria
Deser
Rodzaj kuchni
Tradycyjna
Czas przygotowania
20 min.
Czas gotowania
12 min.
Liczba porcji
12

Składniki

  • 250 g mąki
  • 150 g zimnego masła
  • 100 g cukru pudru
  • 150 ml konfitury malinowej
  • 2 żółtka
  • 1 cytryna

Sposób przygotowania

  1. Przygotowanie składnikówUmyjcie cytrynę, przekrójcie ją na dwie części. Otrzyjcie skórkę z  jednej połówki i wyciśnijcie z niej sok. Pokrójcie masło na mniejsze kawałki.
  2. Przygotowywanie ciastaWymieszajcie mąkę z cukrem w  misce robota kuchennego. Dodajcie do niej masło, żółtka, skórkę i sok z cytryny. Połączcie wszystkie składniki. Ciasto cienko rozwałkujcie na blacie lub stolnicy, podsypując je mąką. Wytnijcie z ciasta niewielkie okręgi, używając foremek lub małej szklanki.
  3. Przygotowanie ciastekZa pomocą foremki wytnijcie w połowie okręgów małe serduszka, Ułóżcie ciastka na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
  4. Pieczenie ciastekPieczcie ciastka w temperaturze 180 stopni przez 10-12 minut, po czym wystudźcie je na kratce.
  5. Podawanie ciastekCiastka pełne (bez otworów) posmarujcie konfiturą malinową i przykryjcie je ciastkiem z wyciętym serduszkiem. Możecie posypać je cukrem pdrem.

Nie musicie trzymać się receptury zaproponowanej przez Anię Starmach. Możecie pokombinować z niektórymi składnikami, na przykład zamienić konfiturę malinową na wiśniową, porzeczkową czy truskawkową. Wszystko zależy od waszych upodobań i tego, co akurat macie pod ręką. Nie trzeba też posypywać ich cukrem pudrem. Świetnie sprawdzi się też cynamon lub kakao. Ja zrezygnowałam ze stosowania tych dodatków.

Jak przechowywać „kocie oczka” ?

„Kocie oczka” najlepiej trzymać w zamkniętym, suchym pojemniku bez dostępu do wilgoci. Pod jej wpływem ciasteczka stracą swoje właściwości. Zmiękną i staną się gumowate. Pamiętajcie, że te słodkości nie lubią nagłych zmian temperatur. Dlatego przechowywajcie je w miejscu bez dostępu do światła słonecznego, z dala od źródeł ciepła, na przykład kaloryfera czy kuchenki. W takich warunkach „kocie oczka” przetrwają nawet 4 tygodnie. Możecie je też spakować i zabrać ze sobą do pracy lub na uczelnię albo podarować ukochanej osobie. Wybór należy do was.

Czytaj też:
Na polepszenie humoru podczas zimowych dni: przepis Ani Starmach na gorącą czekoladę
Czytaj też:
Zrób ukochanej osobie kulinarną niespodziankę na walentynki! Przepis Ani Starmach

Opracowała:
Źródło: aniastarmach.pl