Kiełki to źródło witamin i mikroskładników, które mogą wzbogacić naszą dietę i dostarczyć organizmowi substancji odżywczych. Jakie kiełki można uprawiać w domu i kiedy je sadzić?
Czym są kiełki?
Kiełki to rośliny, które zaczynają wschodzić. Są w początkowej fazie rozwoju, a mimo tego już zawierają mnóstwo witamin, mikroelementów i składników odżywczych, które mogą znacząco poprawić kondycję organizmu.
Wartości odżywcze
Kiełki mają mnóstwo wartości odżywczych. Zawierają:
- witaminę A
- witaminy z grupy B
- witaminę C
- witaminę D
-
witaminę E
- witaminę K
- witaminy PP
- magnez
- potas
-
cynk
- wapń
- błonnik
- zdrowe tłuszcze
Właściwości zdrowotne
Dzięki zawartości witamin z grupy B i magnezu spożywanie kiełków dobroczynnie wpływa na pracę układu nerwowego, pozwala obniżyć napięcie, zredukować stres, zmniejszyć problem bezsenności. Witamina C i D wzmacnia odporność i poprawia funkcjonowanie układu immunologicznego, przez co staje się mniej podatny na działanie wirusów i drobnoustrojów.
Witaminy A i E znacząco poprawiają kondycję skóry, sprawiają, że cera staje się świetlista, elastyczna, wyraźnie zdrowsza. Rzadziej pojawiają się na niej zmarszczki i uszkodzenia spowodowane działaniem czynników zewnętrznych czy wolnych rodników.
Jakie kiełki możemy wyhodować w domu?
Wielką zaletą kiełków jest to, że możemy je wyhodować w doniczce na kuchennym oknie. Nie wymaga to dużego zaangażowania. Wystarczy poświęcić odrobinę czasu, by szybko cieszyć się zdrowymi dodatkami do kanapek, sałatek, past.
W domu możemy posadzić następujące kiełki:
- rzodkiewki
- słonecznika
- buraka
-
kozieradki
- owsu
- pszenicy
-
siemienia lnianego
-
rzeżuchy
- lucerny
- ciecierzycy
- soczewicy
- fasoli
Sposoby uprawy
Kiełki możemy uprawiać w pojemniku, słoiku, kiełkownicy albo na sitku. Nasiona przepłukujemy w wodzie o temperaturze pokojowej (nie może być ani zbyt zimna, ani zbyt gorąca) i moczymy przez całą noc.
Rano ponownie przepłukujemy, a następnie przekładamy do miejsca, w którym chcemy, żeby wzeszły. Najlepiej jest postawić je na parapecie, by miały dostęp do słońca.
Już p 3 dniach powinniśmy zauważyć, że rośliny zaczynają wschodzić. Około 5. dnia kiełki powinny być gotowe do spożycia.
Uprawa na sitku
Najprostszą metodą uprawy jest uprawa kiełków na sitku. Namoczone i przepłukane w wodzie kiełki wsypujemy na sitko, a następnie umieszczamy je nad jakimś naczyniem. Dwa razy dziennie przepłukujemy nasiona wodą, która bezpośrednio spływa do naczynia. Dzięki temu kiełki mają dostęp do powietrza, co umożliwia im swobodny wzrost.
Ta metoda sprawdzi się, jeśli chcemy wyhodować niewielką ilość kiełków na własny użytek. Gdy zależy nam na tym, by kiełków było dużo, lepiej skorzystać z kiełkownicy.
Czym jest kiełkownica?
Kiełkownica to specjalne naczynie, które umożliwia uprawę kiełków. Składa się ono z kilku tacek, na których wysiewamy nasiona. Zawiera też pojemnik na wodę i jest skonstruowana tak, by odprowadzać jej nadmiar od nasion, co zapobiega powstawaniu pleśni.
W kiełkownicy możemy jednocześnie hodować kilka rodzajów roślin, np. kiełki rzodkiewki, soczewicy, rzeżuchy.
Uprawa w słoiku
Kiełki możemy też wyhodować w zwykłym słoiku. Na dno słoika wsypujemy nasiona, tak by nie zajmowały więcej niż 1/3 powierzchni naczynia. Wylot słoika przykrywamy gazą, by rośliny otrzymywały powietrze. Hodując je w słoiku, powinniśmy pamiętać o podlewaniu ich dwa razy dziennie.
Jak widać, uprawa kiełków jest prosta i może znacząco wzbogacić naszą dietę. Poleca się ją szczególnie na wiosnę, by dostarczyć organizmowi substancji odżywczych po zimowych miesiącach.
Czytaj też:
Ogródek warzywny zapewnia dostęp do świeżych warzyw i ziół. Kiedy najlepiej go założyć?Czytaj też:
Kąpiele ziołowe: Oczyszczają organizm, wzmacniają skóręCzytaj też:
Oregano: aromatyczna przyprawa, która leczy kaszel