Najnowsze wyniki najobszerniejszych badań, jakie przeprowadzono dotąd na temat sukralozy, zamieszczono na łamach prestiżowego czasopisma „JAMA Network Open”. Co udało się wykazać zespołowi pod kierunkiem dr Kathleen Page z University of South California?
Co to jest sukraloza i jak działa na organizm?
E 955, czyli sukraloza, jest od 300 do nawet 800 razy słodsza od zwykłej sacharozy i pozostawia znacznie dłużej słodki posmak w ustach niż inne popularne słodziki (takie jak np. aspartam).
Sukraloza do tej pory uchodziła za jeden z najlepiej przebadanych dodatków od żywności i była polecana nawet osobom cierpiącym na cukrzycę ze względu na to, że ma niski indeks glikemiczny i nie wpływa na poziom cukru we krwi.
Okazuje się jednak, że zastosowanie tego produktu może niektórym szkodzić, zamiast pomagać – zwłaszcza w przypadku kobiet oraz pacjentów zmagających się z walką z otyłością.
Sukraloza – sztuczny słodzik, który wzmaga apetyt kobiet i osób otyłych
Po przebadaniu 74 ochotników naukowcy z Keck School of Medicine przy University of South California wykazali, że obecna w niektórych napojach sukraloza może nasilać łaknienie u płci pięknej oraz u osób otyłych.
W tym celu przeprowadzono eksperymenty analizujące za pomocą rezonansu magnetycznego głowy (skanów MRI), jaki wpływ na mózg i apetyt w różnych populacjach może mieć sztuczny słodzik (sukraloza) w napojach o objętości 300 ml w porównaniu do zwykłego cukru lub niedosładzanej w żaden sposób wody.
W badaniu uwzględniono równą liczbę kobiet i mężczyzn, a także osoby z prawidłową wagą, nadwagą lub otyłością. Po dwóch godzinach od spożycia różnych napojów naukowcy sprawdzali, w jaki sposób zachowują się poszczególne rejony mózgu odpowiedzialne za to, że chce się nam jeść pod wpływem bodźców wizualnych w postaci fotografii kalorycznego jedzenia (m.in. ciastek i masła), a także, jak wpływa to na poziom glukozy we krwi, stężenia insuliny oraz innych hormonów i... ilość przekąsek zamówionych później w bufecie.
Słodziki w napojach gazowanych sprawiają, że mamy ochotę więcej jeść
Badaczom udało się udowodnić, że sukruloza częściej wzmaga aktywność obszarów odpowiadających za apetyt lub łaknienie u kobiet oraz osób otyłych, a w ich krwi spada ilość hormonów sygnalizujących, że jest się sytym i nie ma potrzeby, by więcej jeść. U pacjentek spożywających napoje z dodatkiem tego słodzika zauważono zaś, że częściej podjadają przekąski z bufetu.
„Dzięki badaniu różnych grup ludzi byliśmy w stanie pokazać, że kobiety oraz osoby otyłe mogą mieć większą wrażliwość na sztuczne słodziki. W tych grupach konsumpcja syntetycznie słodzonych napojów może oszukać mózg, który poczuje głód. To z kolei może doprowadzić do spożycia większej liczby kalorii” – wyjaśnia dr Kathleen Page na łamach „JAMA Network Open”.
Naukowcy sądzą, że kobiety oraz osoby otyłe mogą być bardziej wrażliwe na sztuczne słodziki, a regularna konsumpcja napojów dosładzanych sukralozą może wprowadzać w błąd nasz mózg i sprawiać, że czujemy głód, który mamy potrzebę szybko zaspokoić, choć paradoksalnie jesteśmy syci. Przez to możemy mieć ochotę na jedzenie kalorycznych pokarmów, co może przyczyniać się do tycia.
Czytaj też:
Jak na mózg wpływa cukier i sztuczne słodziki? Nowe odkrycie na temat słodkiego smakuCzytaj też:
Co słodkiego mogą jeść osoby walczące z cukrzycą? 12 najzdrowszych przekąsekCzytaj też:
Zdrowe zamienniki cukru nie mają kalorii i chronią przed próchnicą! 7 faktów o stewii i erytrytolu