Dan Buettner to amerykański antropolog i podróżnik. Mężczyzna od lat skrupulatnie bada i analizuje nawyki mieszkańców „niebieskich stref”, czyli regionów, gdzie ludzie żyją najdłużej. Zawarł poczynione wnioski i odkrycia w wielu publikacjach. W jednej z książek opisał historię swojego spotkania z Gozei Shinzato, mieszkanką Okinawy. Naukowiec tak opisał kobietę: „dziarska stulatka pokonała ryzyko chorób wieku podeszłego i dożyła sto czwartych urodzin, dysponując gibkością jogina i szaloną energią chihuahua”. Zobacz, w czym tkwi sekret jej długowieczności.
Co jeść, by dożyć stu lat?
Dan Buettner przyjrzał się bliżej nawykom żywieniowym długowiecznej Japonki. Okazało się, że na talerz kobiety codziennie trafia cały arsenał różnego rodzaju związków. Nie są to jednak żadne suplementy czy leki z apteki, lecz naturalne substancje pochodzące wyłącznie z żywności. Staruszka codziennie zajadała się kilkoma produktami, które razem działają niczym eliksir młodości. W jej diecie nie brakowało fioletowych batatów, soi i kurkumy. Często sięgała też po gorzkiego melona. W ten sposób dostarczała organizmowi wielu cennych składników, które pozwoliły jej zachować ciało i umysł w świetnej kondycji na długie lata.
Warto zwrócić szczególną uwagę na kurkumę. Przyprawa hamuje procesy zapalne zachodzące w organizmie. Wzmacnia odporność i poprawia funkcjonowanie układu nerwowego. Ułatwia zapamiętywanie nowych i odtwarzanie już przyswojonych informacji. Wzmaga koncentrację i zmniejsza ryzyko wystąpienia schorzeń neurodegeneracyjnych, takich jak na przykład choroba Parkinsona czy choroba Alzheimera. Wspiera też pracę serca poprzez obniżanie poziomu „złego cholesterolu” we krwi i stabilizowanie ciśnienia tętniczego. Co więcej, związki aktywne zawarte w kurkumie stymulują wydzielanie żółci w wątrobie i wspomagają trawienie. Wpływają pozytywnie na mikroflorę jelit i usprawniają ich pracę. Tym samym sprzyjają redukcji masy ciała i zapobiegają otyłości.
Mnóstwo cennych właściwości wykazują również fioletowe bataty. Mają w składzie wiele mikroelementów oraz przeciwutleniaczy. Fioletowy kolor zawdzięczają dużej ilości antocyjanów. Wspierają one narząd wzroku. Zmniejszają ryzyko rozwoju jaskry i zwyrodnienia plamki żółtej. Chronią również przed miażdżycą, udarem mózgu oraz zawałem serca. Co więcej, odgrywają ważną rolę w profilaktyce chorób nowotworowych i spowalniają procesy starzenia.
Na czym jeszcze polega sekret długowieczności?
Należy podkreślić, że stulatkowie z tak zwanych niebieskich stref opierają swoją dietę na produktach roślinnych pochodzących ze sprawdzonych, naturalnych upraw (najczęściej z przydomowych ogródków warzywnych). Znacznie ograniczają spożycie mięsa. Unikają też soli, a także cukru. Piją litrami zieloną herbatę i napary ziołowe. Nie stronią od aktywności fizycznej. Starają się spożywać posiłki w spokojnej atmosferze, bez pośpiechu. Dbają też o to, by się nigdy nie przejadać.
Czytaj też:
Piją go litrami i dożywają grubo ponad sto lat. Poznaj prostą receptę na długowiecznośćCzytaj też:
Włoscy seniorzy się nią zajadają i dożywają setki w świetnej kondycji. To prosta recepta na długowieczność