Jest prosty sposób na ograniczenie cukru w diecie

Jest prosty sposób na ograniczenie cukru w diecie

Dodano: 
Cukier w diecie
Cukier w diecie Źródło: Unsplash / Ben White
Dla zdrowia warto ograniczać cukier w diecie. Jego nadmierne spożycie to przyczyna insulinooporności, cukrzycy, nadwagi i otyłości oraz szeregu innych problemów zdrowotnych. Jest prosty sposób na radykalne ograniczenie cukru w diecie, dzięki czemu zyskać możemy nie tylko szczuplejszą sylwetkę.

Ten sposób to całkowita rezygnacja z picia napojów słodzonych. Szczuplejsza sylwetka w takiej sytuacji to nie mit – szklanka słodzonego napoju to co najmniej cztery łyżeczki cukru, a w przypadku niektórych, bardzo popularnych, nawet prawie dwa razy więcej. Cukru w tej formie nasz organizm nie potrzebuje. W zamian za chwilę słodyczy na podniebieniu dostarczamy sobie dużą dawkę „pustych” kalorii. Dr Anna Wojtasik z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej podkreśla, że codzienne wypijanie porcji napoju słodzonego o „mocy” 150 kalorii to około 6,7 kg więcej w ciągu roku!

Dlaczego akurat słodzone napoje warto wyeliminować? Jest to stosunkowo proste, nie wiąże się z żadnymi negatywnymi konsekwencjami zdrowotnymi i pozwala znacznie ograniczyć ilość cukru w diecie. We współczesnym świecie całkowita rezygnacja z cukru dodawanego do różnych niekoniecznie słodkich smakołyków jest bowiem trudna – zawarty jest w szeregu produktów spożywczych.

Węglowodany są różne

Pod pojęciem „cukier” żywieniowcy rozumieją nie tylko tradycyjny kryształ w cukierniczce, ale kilka substancji słodzących dodawanych do różnych produktów. Chodzi o:

  • cukier biały
  • cukier brązowy,
  • syrop kukurydziany,
  • syrop fruktozowy,
  • syrop fruktozowo-glukozowy,
  • syrop klonowy,
  • melasa cukrowa,
  • dekstroza krystaliczna
  • miód.

Tego rodzaju cukier znajdziemy nie tylko w słodzonych napojach, ale i w przygotowanych sosach, niektórych rodzajach pieczywa, słodzonych jogurtach itp. Wszystkie powyżej wymienione substancje to węglowodany, jednak tego typu, którego warto po prostu unikać. Niezbędne dla zdrowia są natomiast węglowodany złożone, takie jakie znajdują się na przykład w kaszach czy warzywach. Tego rodzaju produkty warto jeść codziennie.

Z danych GUS wynika, że spożycie cukru rośnie od lat. W 2005 r. było to 40,1 kg na mieszkańca, w 2016 r. – 42,3 kg, w 2017 r. – 44,5 kg, zaś w 2018 r. już powyżej 50 kg (51,1 kg).

Podczas ubiegłorocznej prezentacji raportu Narodowego Funduszu Zdrowia na temat cukru i konsekwencji jego spożywania uściślono, że obecnie w Polsce spożywamy trzy razy więcej cukru przetworzonego – średnio w 2017 r. ok. 33,3 kg, niż nieprzetworzonego (naturalnego występującego na przykład w owocach czy – w mniejszym stopniu – w warzywach) – średnio 11,2 kg. W 2008 r. te proporcje wynosiły odpowiednio 21,5 kg oraz 16,9 kg.

Efekty wspomaganej cukrem diety Polaków są widoczne: jak wskazują autorzy raportu, nadwaga dotyczy już 68 proc. mężczyzn i 53 proc. kobiet, zaś otyłość 25 proc. mężczyzn i 23 proc. kobiet.

Rosną też wskaźniki nadwagi i otyłości wśród dzieci i młodzieży: 44 proc. chłopców i 25 proc. dziewcząt ma nadwagę, z kolei otyłość dotyczy 13 proc. chłopców i 5 proc. dziewcząt.

Bardzo niepokoją dane dotyczące spożycia cukru właśnie przez dzieci i młodzież. Jak wskazuje prof. Longina Kłosiewicz-Latoszek, z badań europejskich wynika, że młodzież wypija około 1455 ml dziennie różnych napojów, co daje około 380 kalorii na dzień. Z tego 30,4 proc. pochodzi z napojów słodzonych, 20,7 proc. ze słodyczy mlecznych i 18,1 proc. z soków owocowych.

Zdaniem ekspertów to właśnie nadmierne spożywanie cukru jest głównym winowajcą otyłości i cukrzycy. Według autorów raportu NFZ w Polsce blisko 1400 zgonów rocznie wynika z konsekwencji nadmiernego spożycia napojów słodzonych cukrem.

Justyna Wojteczek, zdrowie.pap.pl
Źródło: Wypowiedzi z ubiegłorocznej konferencji w Ministerstwie Zdrowia na temat raportu dotyczącego spożycia cukru w Polsce
Informacje ze strony Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej

Czytaj też:
Podatki od cukru w napojach. Czy Polska dołączy?

Źródło: Serwis Zdrowie PAP