Bosacka ostrzega Polaków przed tym chwytem marketingowym: „Zwracajcie na to uwagę podczas zakupów”

Bosacka ostrzega Polaków przed tym chwytem marketingowym: „Zwracajcie na to uwagę podczas zakupów”

Dodano: 
Zakupy
Zakupy Źródło: Shutterstock
Producenci żywności stosują różne chwyty marketingowe. Najwięcej tracą na nich nieuważni konsumenci. Przed jednym z takich chwytów przestrzega Katarzyna Bosacka. Sprawdź, czym jest downsizing i nie daj się nabić w butelkę.

Downsizing stosowany przez przedstawicieli branży handlowej i spożywczej. Polega na celowym zredukowaniu wagi lub objętości sprzedawanego produktu przy zachowaniu takiej samej ceny danego artykułu. Dzięki temu sklep lub supermarket może sporo zaoszczędzić. Odbywa się to jednak kosztem klientów. Przed tymi praktykami przestrzega w sieci znana edukatorka żywieniowa Katarzyna Bosacka.

Downsizing pod lupą Katarzyny Bosackiej

Dziennikarka niedawno opublikowała w sieci post, w którym pokazuje, jak wygląda downsizing w praktyce. Przywołuje przykład napoju roślinnego znanej marki. Porównuje dwa opakowania mleka owsianego. Oba kartony są niemal identyczne. Nie różnią się niczym, jeśli chodzi o szatę graficzną. Tyle samo też kosztują. Trzeba za nie zapłacić 9 złotych i 99 groszy. Jeśli dobrze przyjrzymy się jednak wskazanym opakowaniom zauważymy jednak pewną różnicę. Objętość jednego kartonu wynosi 1 litr, drugiego natomiast – 750 mililitrów. Katarzyna Bosacka apeluje o czujność. „Sprawdzajmy nie tylko składy, nie tylko opakowania, ale też cenę za litr i cenę za kilogram” – radzi ekspertka.

Dlaczego producenci stosują downsizing?

Producenci żywności decydują się na downsizing najczęściej w sytuacji, gdy nie chcą zmieniać cen swoich produktów. Dlaczego? Powód jest prosty. Klient szybciej zauważy podwyżkę ceny danego artykułu niż zmianę jego gramatury. Robiąc zakupy bardzo często działamy automatycznie. Sięgamy po znane i lubiane towary w opatrzonych opakowaniach. Nie zwracamy przy tym zbytniej uwagi na ich gramaturę. Przyzwyczajenie i pośpiech robią swoje. Te dwa mechanizmy sprytnie wykorzystują niektórzy przedstawiciele branży handlowej i spożywczej.

Wielu konsumentów, zwłaszcza tych, którzy znają już dany produkt i kupują go nawykowo – nie sprawdza tej informacji, gdyż jeżeli nie zmienia się cena tego produktu ani jego opakowanie – nie mają powodu, żeby sprawdzać dokładnie (ponownie) jego etykietę. O tym, że zmniejszyła się zawartość opakowania dowiadują się już po zakupie produktu i czują się oszukani – wyjaśnia Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Czy downsizing jest legalny?

Ustawa o informowaniu o cenach towarów i usług z 9 maja 2014 roku zobowiązuje producentów żywności do uwidaczniania ceny danego towaru w taki sposób, by nie budziła ona żadnych wątpliwości. Muszą oni również zamieszczać na etykiecie lub opakowaniu informacje dotyczące wagi i objętości artykułu spożywczego (ewentualnie liczby sztuk, która się w nim znajduje). Klient powinien się z tymi wszystkimi informacjami zapoznać przed dokonaniem zakupu i na tej podstawie podjąć decyzję, czy chce konkretny towar nabyć. Zmiana gramatury produktu nie jest – w świetle obowiązujących przepisów – naruszeniem prawa.

Jak bronić się przed nieuczciwymi chwytami reklamowymi?

Przede wszystkim należy podchodzić do zakupów świadomie i odpowiedzialnie. Trzeba dokładnie czytać wszystkie informacje zamieszczone na etykiecie kupowanego towaru. Należy zachować czujność na każdym etapie transakcji. Przezorność może uchronić nas nie tylko przed nieuczciwymi chwytami reklamowymi, ale też nieprzemyślanymi decyzjami i inwestycją w produkty, które szkodzą zdrowiu.

Czytaj też:
Dietetyczka krytykuje popularny produkt: „Nie bawi mnie robienie z konsumentów debili”
Czytaj też:
Omijaj ten produkt szerokim łukiem. Katarzyna Bosacka ostrzega

Źródło: Raport Downsizing w ocenie polskich konsumentów, UOKiK, Ustawa o informowaniu o cenach towarów, Instagram K. Bosackiej