Aronia należy do rodziny jagód. Doskonale radzi sobie nawet w trudnych warunkach klimatycznych. Można ją spotkać między innymi w lasach i na podmokłych terenach, niedostępnych dla innych gatunków. Polska jest jednym z największych producentów tego owocu. To nad Wisłą wytwarza się znaczną część światowych zasobów. Aronia nie cieszy się jednak dużą popularnością na naszym rodzimym „podwórku”. A szkoda, bo regularnie spożywana zapewnia wiele rozmaitych korzyści. Płaski brzuch to dopiero początek długiej listy.
Jakie właściwości ma aronia?
Aronia jest uznawana przez specjalistów za najzdrowszą jagody na świecie. Zresztą nie bez powodu. Owoc zawiera mnóstwo cennych antyoksydantów, między innymi flawonoidy, antocyjany, tianiny czy kwasy fenolowe. Ma też w swoim składzie wiele mikroelementów, takich jak cynk, żelazo, potas, wapń czy magnez. Regularnie spożywana wywiera bardzo pozytywny wpływ na organizm. Obniża stężenie „złego cholesterolu” i reguluj poziom glukozy we krwi. Wspiera działanie wątroby i zwiększa aktywność enzymów biorących udział w trawieniu. Dzięki temu przyspiesza metabolizm. W dodatku wykazuje silne działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne oraz przeciwwirusowe.
Przeprowadzone badania dowodzą, że aronia odgrywa ważną rolę w profilaktyce chorób układu sercowo naczyniowego, takich jak na przykład miażdżyca, zawał serca czy udar mózgu. Co więcej, spożywanie owoców może zmniejszyć ryzyko wystąpienia schorzeń o podłożu nowotworowym. Chodzi między innymi o raka piersi i okrężnicy. Włączenie tego produktu do codziennej diety wzmacnia układ odpornościowy i wspomaga organizm w walce z infekcjami. Poza tym, jak zauważa dietetyk Agnieszka Piechocka, aronia poprawia wzrok i funkcjonowanie poznawcze. Ułatwia zapamiętywanie i koncentrację. Działa też na skórę.
Jak wykorzystać potencjał aronii w kuchni?
Aronia ma dość cierpki, nieco gorzki smak. Dlatego większość osób niechętnie włącza ją do swojego menu, a jeśli już produkt ten pojawia się w jadłospisie, to głównie w formie przetworzonej i sztucznie dosładzanej. To duży błąd.
Najwięcej prozdrowotnych substancji zawierają surowe owoce aronii, dobrze jest więc je mrozić (tracą wówczas goryczkę) i dodawać do koktajli, sałatek, jogurtu, owsianki czy galaretki. Można z nich również przygotować nalewkę – radzi dietetyk Agnieszka Piechocka.
Te owoce świetnie nadają się również do robienia soków i dżemów. Domowe przetwory to doskonały sposób, by cieszyć się ich smakiem nie tylko latem, ale również zimą. Świeżą aronię można kupić głównie na lokalnych bazarach i targowiskach. Cena to około 6-10 zł za kilogram.
Czytaj też:
Jak zrobić konfiturę aroniową? Swój przepis zdradza Mikołaj RejCzytaj też:
Przepis na dżem z aronii. Będzie smakować jak ten z babcinej spiżarni