Produkty spożywcze i zawarte w nich składniki są bardzo wrażliwe na temperaturę, światło, a także zawartość tlenu w powietrzu. Wiele osób o tym zapomina i – jak zauważa dr Karolina Kowalczyk – przechowuje jedzenie „jak leci”. W efekcie traci ono większość swoich wartości odżywczych. Zobacz, jakie błędy są popełniane najczęściej i przekonaj się, co zrobić, by ich uniknąć. Ekspertka ma dla ciebie kilka cennych rad.
Najpopularniejsze błędy w przechowywaniu żywności
Wiele osób trzyma pieczywo w foliowych woreczkach. To – jak wskazuje dr Karolina Kowalczyk w opublikowanym materiale – duży błąd. Tego rodzaju opakowania nie przepuszczają dobrze powietrza, co z kolei niesie za sobą poważne konsekwencje. Chleb i bułki szybciej tracą świeżość i czerstwieją. Co więcej, nierzadko zaczynają pleśnieć. Jeśli dojdzie do takiej sytuacji, należy je w całości wyrzucić. Odkrajanie brzydko wyglądających części i spożywanie reszty poważnie zagraża zdrowiu. Należy mieć na uwadze, że zarodniki pleśni, rozprzestrzeniają się bardzo szybko i w krótkim czasie mogą zająć cały produkt, choć nie zawsze będą widoczne gołym okiem. Najlepiej przechowywać pieczywo w lnianym woreczku lub chlebaku.
Kolejny produkt, przy którym popełniamy bardzo dużo błędów, to zdaniem ekspertki, jajka. Nie wolno trzymać ich na drzwiach lodówki. Występują tam bowiem bardzo duże wahania temperatur, które mogą powodować gromadzenie się wilgoci na powierzchni skorupki, a w konsekwencji powstawanie pleśni.
Również nie przechowuj jajek w temperaturze pokojowej, ponieważ temperatura pokojowa generuje szybsze psucie się [produktów – przy. red.] i powstawanie komory powietrznej. Najdłużej jajka będą świeże w lodówce, przechowywane w specjalnym pojemniku kartonowym lub papierowym, ale tylko i wyłącznie na półce. Wytrzymają nawet do 6-7 tygodni – zauważa dr Karolina Kowalczyk.
Inne zasady przechowywania żywności
Warzywa liściaste – jak wskazuje specjalistka – zawsze należy przechowywać w lodówce, w dolnej szufladce, owinięte papierem. Nigdy nie należy trzymać ich w folii. Z kolei olej lniany – szczególnie ten nierafinowany i tłoczony na zimno – powinien stać w lodówce, ale nie dłużej niż trzydzieści dni, licząc od daty otwarcia. Musi być trzymany w ciemnej butelce. To bardzo ważne, bowiem związki w nim zawarte, a zwłaszcza kwasy omega-3 ulegają zniszczeniu pod wpływem światła i tlenu.
Czytaj też:
Ciemne żółtko równa się zdrowsze jajko? Sprawdź, czy to rzeczywiście prawda