Pochodzące z Ameryki Północnej orzechy pekan powinny włączyć do codziennej diety zwłaszcza osoby zagrożone chorobami układu sercowo-naczyniowego. Najnowsze wyniki badań naukowców z Wydziału Nauk o Żywieniu University of Georgia w USA wskazują, że można dzięki nim obniżyć stężenie lipidów we krwi oraz poprawić glikemię pacjentów narażonych na problemy z sercem.
Pekany na „zły” cholesterol i nadmiar trójglicerydów
Po przebadaniu 52 osób w wieku od 30 do 75 lat udało się wykazać, że codzienne spożywanie około 68 g orzechów pekan po 8 tygodniach zmniejsza poziom cholesterolu całkowitego oraz frakcji LDL (zwanej „złym” cholesterolem), a także obniża poziom trójglicerydów. Szczegółowe wyniki analiz na ten temat pojawiły się na łamach „Journal of Nutrition”.
„Niektóre badania pokazują, że redukcja poziomu cholesterolu LDL nawet o 1 proc. wiąże się ze zmniejszeniem ryzyka choroby wieńcowej” – wyjaśnia prof. Jamie Cooper z University of Georgia.
Jego zdaniem nowe odkrycie może mieć spory wpływ na rozwój profilaktyki chorób układu sercowo-naczyniowego. Dodanie do codziennego menu orzechów pekan może być prostym sposobem na to, by pomóc osobom narażonym m.in. na problemy z sercem i miażdżycą.
Wcześniejsze odkrycia wskazywały, że pekany stabilizują poziom cukru we krwi, wspomagają funkcjonowanie mózgu, łagodzą objawy stanu napięcia przedmiesiączkowego (PMS) i mają dobry wpływ na skórę. Nie należy jednak przesadzać z ich ilością – w 100 g tych orzechów jest aż 691 kcal.
Czytaj też:
Co się dzieje z sercem, kiedy pijemy za mało wody? Kardiolodzy ostrzegająCzytaj też:
Naukowcy z Harvardu: Spożywanie produktów z witaminą D chroni przed rakiem jelita grubego
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.