Sernik to jedno z najbardziej lubianych i popularnych ciast w naszym kraju (i nie tylko). Istnieje wiele odmian – od tradycyjnych pieczonych wersji, po lekkie i delikatne serniki na zimno. W Polsce sernik często gości na stołach podczas świąt i ważnych uroczystości, ale równie chętnie sięgamy po niego na co dzień jako słodką przekąskę do kawy. Dzięki różnorodnym dodatkom, takim jak owoce, polewa czekoladowa czy rodzynki, każdy może delektować się swoją ulubioną wersją sernika.
Babciny patent na to, żeby sernik nie opadał
Pamiętam, że najlepszy sernik zawsze robiła moja babcia. Był on nie tylko pyszny, ale też doskonale wyrośnięty. Okazuje się, że miała ona swój sekretny patent na to, by to ciasto nigdy nie opadało. Wbrew pozorom nie jest to żadna magiczna sztuczka, a jedynie odrobina uważności. Żeby sernik nie opadł po upieczeniu, należy jak najkrócej miksować serową masę – trzeba to robić tylko do połączenia się składników. W ten sposób sernik będzie mniej napowietrzony, a przez to nie opadnie.
Warto pamiętać też o tym, by produkty, których używasz, takie jak twaróg, śmietana czy jajka, miały temperaturę pokojową. Warto więc wyjąć je z lodówki przynajmniej dwie godziny przed rozpoczęciem robienia tego ciasta.
Co zrobić, żeby sernik wyszedł idealny?
Żeby sernik wyszedł naprawdę idealny, zadbaj też o to, by twaróg, którego używasz, był dobrej jakości – najlepiej wybierz tłusty lub półtłusty. Jeśli z kolei chcesz, żeby twój sernik wyszedł niezwykle delikatny – dodaj serek mascarpone lub śmietanę kremówkę. Sernik będzie bardziej zwarty, jeśli dodasz niewielką ilość mąki pszennej lub skrobi ziemniaczanej. Bardzo ważne jest też, by nie otwierać drzwiczek piekarnika podczas pieczenia. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy musisz uratować wierzch tego ciasta przed nadmiernym zarumienieniem, jednak wtedy rób to bardzo powoli, by uniknąć nagłej zmiany temperatury w środku. Jeżeli z kolei masz mało czasu – wykorzystaj przepis na sernik bez pieczenia, który będzie gotowy w 10 minut.
Czytaj też:
Koktajl o smaku chałwy pomoże ci zgubić kilogramy. Ja mogłabym go pić codziennieCzytaj też:
Ekspresowy deser jak z najlepszej restauracji. Robię go w 20 minut, a goście są zachwyceni