W ostatnich latach temat wpływu nabiału na zdrowie stał się przedmiotem wielu debat – zarówno wśród specjalistów, jak i zwykłych użytkowników internetu. Coraz częściej pojawiają się głosy, że produkty mleczne mogą przyczyniać się do rozwoju stanów zapalnych w organizmie. Czy rzeczywiście tak jest? Dr n. med. Karolina Karabin, ekspert od stanu zapalnego i i stylu życia EBM zamieściła na swoim Instagramie post dotyczący tego, czy nabiał rzeczywiście jest prozapalny.
Czy nabiał ma działanie prozapalne?
Specjalistka zaczęła od tego, że aktualnie nie są dostępne dobrej jakości badania, które dają jednoznaczną odpowiedź w kontekście tego, czy nabiał jest prozapalny.
Produkty mleczne i białka mleczne mają neutralny lub korzystny wpływ na biomarkery stanu zapalnego. Spożycie mleka lub produktów mlecznych nie wykazało efektu prozapalnego u zdrowych osób lub osób z zaburzeniami metabolicznymi – wyjaśniła ekspertka.
Zwróciła również uwagę na to, że szczególnie korzystnie mogą działać na nasz organizm produkty fermentowane. I co ważne – właściwości jogurtu oraz innych fermentowanych produktów mlecznych wykraczają poza właściwości samego mleka, z których są produkowane.
W trakcie fermentacji mogą powstawać bioaktywne peptydy o działaniu przeciwutleniającym i przeciwzapalnym, których nie ma w niefermentowanych produktach mlecznych. Badania pokazują, że ich spożycie może zmniejszać stężenie CRP – zaczęła specjalistka.
Ekspertka odniosła się również do głosów o tym, że nabiał zawiera tłuszcz, który jest prozapalny, tłumacząc, że wbrew powszechnemu uproszczeniu tłuszcze nasycone nie są jednorodną grupą związków. Okazuje się jednak, że według badań spożywanie do 200 g mleka i jego przetworów dziennie (zwłaszcza fermentowanych), niezależnie od zawartości tłuszczu, nie wiąże się ze zwiększonym ryzykiem chorób sercowo naczyniowych (czego niektórzy się obawiają).
Dla kogo nabiał może być prozapalny?
Specjalistka wyjaśniła również, dla kogo nabiał może być prozapalny. Taką grupą osób są ci, którzy mają alergię na białka mleka lub nietolerancję laktozy i/lub histaminy. U nich nabiał może mieć działanie prozapalne, ponieważ osoby z alergią na białka mleka powinny eliminować wszystkie produkty nabiałowe. Z kolei osoby z nietolerancją laktozy powinny tak postępować w przypadku produktów nabiałowych zawierających laktozę, na przykład mleka. Osoby z nietolerancją histaminy nie powinny sięgać po produkty nabiałowe fermentowane lub dojrzewające, na przykład kefir czy parmezan.
Jeśli nie znajdujemy się w tej grupie osób, to powinniśmy pamiętać, że produkty mleczne są ważnym składnikiem przeciwzapalnej diety śródziemnomorskiej, a do tego źródłem kluczowych składników odżywczych, takich jak między innymi cynk, potas, wapń, białko, magnez czy selen.
Czytaj też:
Kupujesz te orzechy, bo myślisz, że są wartościowe? Ekspert: strata pieniędzy i zdrowiaCzytaj też:
Wiele osób omija go, a to najlepszy chleb w Lidlu. Dietetyk nie ma wątpliwości