Lidl może pochwalić się bogatą ofertą różnego rodzaju pieczywa. Wielość dostępnych propozycji nie ułatwia podjęcia decyzji, zwłaszcza że wiele osób robi zakupy w pośpiechu. Nie zastanawia się przy tym, co wkłada do koszyka. W efekcie wydaje często niemałe pieniądze na chleb kiepskiej jakości, który nie tylko gorzej smakuje, ale może też szkodzić zdrowiu. Na szczęście łatwo da się temu zapobiec. Ta mała „ściągawka” może ci w tym pomóc. Dietetyk wskazuje w niej, jakie pieczywo znajdujące się w asortymencie Lidla, jest warte zakupu.
Jakie pieczywo z Lidla poleca dietetyk?
Zdaniem dietetyka Jakuba Woźniaka najlepszym wyborem jest chleb pełen ziaren. Ma – jak zauważa ekspert – dość długą listę składników, ale większość z nich poprawia wartość odżywczą produktu. Znajdziemy na niej między innymi zakwas żytni (21,1 procent), mąkę pszenną typu 750 (15,5 procent), fermentowane kiełkujące ziarno żyta (15,5 procent), mąkę żytnią typu 720 (6,2 procent), nasiona słonecznika (6,2 procent) i siemię lniane (6,2 procent). Wysoka zawartość różnego rodzaju nasion i obecność mąki żytniej sprawia, że przywołane pieczywo dostarcza sporych ilości błonnika. Już niewielka jego porcja zapewni uczucie sytości na długo i dostarczy energii.
Innym polecanym przez eksperta produktem jest chleb żytni bez drożdży. Jego skład jest krótki i prosty. Obejmuje jedynie pięć elementów, a mianowicie mąkę żytnią (41 procent), zakwas żytni (43 procent), wodę, cukier i sól. „Malutki minus za dodatek cukru, ale [sądząc – przyp. red] po składzie, jak i po prawdopodobnej wartości odżywczej, to bardzo dobre pieczywo” – podkreśla Jakub Woźniak. W codziennej diecie z powodzeniem znaleźć się może również chleb słonecznikowy. Zawiera 33 procent mąki żytniej i 23 procent zakwasu żytniego i 12 procent nasion słonecznika, co świadczy o tym, że znajdziemy w nim stosunkowo dużo błonnika i minerałów. Niestety Lidl nie udostępnia tabeli wartości odżywczych swoich wypieków ani w sklepach ani na stronie internetowej.
Czy pieczywo głęboko mrożone jest zdrowe?
Głębokie mrożenie nie ma wpływu na wartości odżywcze danego pieczywa. W żaden sposób ich nie umniejsza. Proces ten ma jedynie zachować świeżość surowego ciasta.
Podkreślę jeszcze raz. Najważniejsze jest to, co znajduje się w składzie takiego ciasta, a nie to, czy ciasto było mrożone czy też wypiekane na świeżo. Jeśli wybierzesz wariant o prostym składzie, z wartościowej mąki, to taki chleb może być odżywczy, łatwo dostępny i przystępny cenowo. Jak najbardziej możesz sięgać po niego każdego dnia – podsumowuje dietetyk.
Czytaj też:
Polacy jedzą ogromne ilości tych wędlin. Ekspertka ostrzega: wykryto związki groźne dla zdrowiaCzytaj też:
Dietetyczka podsunęła mi przepis na omlet bez grama cukru. Zrobiłam raz i nie mogę przestać