Autumn Calabrese, ekspertka od odżywiania i odchudzania oraz niezwykle popularna „supertrenerka” pomogła tysiącom ludzi schudnąć wiele kilogramów – a to wszystko bez diety.
Na okładce swojej nowej książki obiecuje, że możesz jeść węglowodany, koktajle, a nawet desery, tracąc na wadze. Brzmi szalenie, prawda? Podzieliła się kilkoma podpowiedziami. Nikt nie wierzył, że jest to możliwe… a jednak.
Czytaj też:
Czy czas spożywania posiłków jest ważny dla utraty wagi? Naukowcy: To możliwe
Pozbądź się zbędnych kilogramów... i zbędnych słów
– Przede wszystkim musisz pozbyć się słów „dieta” i „nie” – mówi Calabrese. – Wyrzuć je ze swojego słownika. Ktoś mówi mi: „Nie, nie możesz jeść pizzy, nie, nie możesz jeść deseru, no cóż, tylko o tym myślę: pizza i deser”. Założę się, że wiele osób ma tak samo. Potem, kiedy spadniesz z „wózka dietetycznego” i zjesz jeden z tych „pokarmów tabu”, poczujesz się nieszczęśliwy.
Calabrese mówi, że osobiście doświadczyła nienawiści do siebie, na którą „nikt nie zasługuje”, i szybko zdała sobie sprawę, że diety pozbawione praw nie działają. Co zatem robić? – Miej nad tym kontrolę – mówi. – Myślenie, że możesz kontrolować wszystko w życiu, nie jest realistyczne, ale jedną rzeczą, którą możesz kontrolować, jest to, co wkładasz do swojego ciała.
Czytaj też:
To, gdzie przybierasz na wadze, zależy od kilku czynników... których nie możesz kontrolować
Wąska talia w pięciu krokach
Czy zatem możliwe jest, by zaledwie dzięki pięciu drobnym zmianom osiągnąć wymarzoną sylwetkę? Okazuje się, że tak. A oto właśnie te zmiany:
1. Kontroluj wielkość spożywanych porcji
Nie tylko w przypadku śmieciowego jedzenia, ale także zdrowej żywności. Krótka historia: pewna dietetyk zjadła lunch z klientką – i przyjaciółką, która była sfrustrowana utratą i przybraniem tych samych kilku kilogramów. Obie zamówiły sałatki i jak większość porcji w restauracji – były ogromne. Kiedy zjadła ułamek swojej, przyjaciółka wyczyściła cały talerz. Powiedziała jej „TO jest twój problem”, wskazując na jej talerz. To nie tylko sałatka, to przynajmniej 4 porcje sałaty, 4 porcje kurczaka, 4 porcje porcje sera, grzanek, makaronu i sosu. Sprawdziła menu: z pewnością ta sałatka miała ponad 1400 kalorii!
Najważniejszą zasadą zdrowego odżywiania jest kontrolowanie porcji przy każdym posiłku i przekąsce. Kiedy kontrolujesz porcje, nie rozciągniesz żołądka, co utrudni szybkie uczucie sytości, nie będziesz obciążać układu trawiennego ani nie będziesz zachęcać organizmu do magazynowania dodatkowego tłuszczu. Utrzymasz ciało w stanie energii przez cały dzień i twój metabolizm przyspieszy.
2. Ogranicz ilość dodawanych cukrów i przetworzonej żywności
Chociaż możesz przejadać się zdrową żywnością, większość ludzi tego nie robi. Zamiast tego przejadamy się wysoko przetworzoną żywnością, zawierającą dodatek cukrów, konserwantów, barwników spożywczych, soli i uwodornionych olejów. Jeśli jest coś, co możesz teraz zrobić, aby być lepszą, zdrowszą, szczuplejszą, lżejszą wersją siebie, ogranicz przetworzoną żywność, a najlepiej całkowicie ją wyeliminuj. Najlepszym sposobem na to jest przygotowywanie domowych posiłków z prawdziwych, całych składników.
3. Dodaj makroskładniki w zbilansowanych proporcjach
To nie jest tak obce, jak mogłoby się wydawać. Istnieją trzy makroskładniki odżywcze: białko, węglowodany i tłuszcze. Wszystkie są niezbędne w zdrowej diecie. Jednak często się mylimy, kiedy jednymi się przejadamy, a drugie ignorujemy. Ważna jest odpowiednia równowaga makr. Stosuje się zwykle podział 40-30-30, który najlepiej sprawdza się w przypadku utraty wagi, co oznacza 40% zdrowych węglowodanów, 30% chudego białka i 30% zdrowych tłuszczów.
4. Zero wymówek. Zero deprywacji. Zero zajadania emocji
Diety to katastrofa... Zamieniają jedzenie w coś, co nam przeszkadza. Jedzenie nie jest nagrodą, kiedy robisz coś dobrze, ani karą, jeśli czujesz, że zrobiłeś coś złego. To nie jest mechanizm radzenia sobie z ciężkim dniem. Pamiętaj, że jedzenie to „tylko” paliwo.
5. Musisz wiedzieć, dlaczego to robisz – a robisz to dla siebie
Twoje „dlaczego” utrzymuje cię na właściwej drodze w trudnych momentach. Aby rozpocząć „badanie”, dlaczego chcesz schudnąć, warto odpowiedzieć na poniższe pytania:
Co się stanie, gdy stracę wagę, którą chcę stracić?
Jak się poczuję, gdy stracę tę wagę?
Co by się stało, gdybym nie schudł?
Jak się poczuję, jeśli nie stracę tej wagi?
Kiedy już znajdziesz swoje powody, zapisz je. Robię to, ponieważ _____. I powtarzaj to sobie w kółko!Czytaj też:
7 najlepszych treningów odchudzających. Kilogramy znikają w mgnieniu oka!