Złocisty, tani i… zdradliwy. Ekspertka ostrzega: Polacy jedzą ten makaron na potęgę

Złocisty, tani i… zdradliwy. Ekspertka ostrzega: Polacy jedzą ten makaron na potęgę

Dodano: 
Makaron w miseczce
Makaron w miseczce Źródło: Freepik
Makaron gości w wielu polskich domach. Niestety większość z nas sięga po jeden z najgorszych produktów, który ma niewiele wartości odżywczych i sprzyja tyciu.

Z pozoru wygląda niewinnie. Ma piękny, złocisty kolor, klasyczny smak oraz relatywnie niską cenę. Wydaje się zdrowy i odżywczy. Jednak prawda jest zupełnie inna. Zwraca na nią uwagę Agnieszka Pocztarska, twórczyni profilu Czytamy Etykiety, która od lat obnaża składy popularnych produktów spożywczych. Radzi, co kupić, a czego lepiej nigdy nie wkładać do koszyka, jeśli dbamy o zdrowie.

Jakiego makaronu lepiej unikać?

Jednym z najmniej wartościowych rodzajów makaronów jest ten pszenny bezjajeczny,przede wszystkim ze względu na to, z jakiego surowca został wyprodukowany. „Biała”, oczyszczona mąka jest pozbawiona większości składników odżywczych. Zawiera mało błonnika, witamin z grupy B i minerałów, które naturalnie występują w ziarnach zbóż. W efekcie takie „kluski” to głównie źródło węglowodanów prostych, które szybko podnoszą poziom glukozy we krwi. Wahania stężenia glukozy w organizmie sprzyjają napadom niekontrolowanego głodu, co z kolei zwiększa ryzyko przybierania na wadze. To pośrednio przyczynia się do rozwoju wielu chorób, takich jak cukrzyca typu 2, miażdżyca czy nadciśnienie tętnicze.

Poważnym błędem – z dietetycznego punktu widzenia – jest również wykorzystywanie makaronu rozgotowanego. Taki produkt ma wysoki indeks glikemiczny, powodując nagły wzrost stężenia glukozy we krwi i zapewniając jedynie krótkie uczucie sytości. W rezultacie sprzyja podjadaniu między posiłkami i przyjmowaniu zbyt dużej liczby kalorii.

Jaki makaron najlepiej wybrać?

Zdecydowanie lepszym wyborem jest makaron pełnoziarnisty, gryczany lub ten wytwarzany z roślin strączkowych, na przykład z soczewicy, ciecierzycy czy zielonego groszku. Warto sięgać również po makaron z niskim indeksem glikemicznym (IG), stworzony przez badaczy z Zakładu Inżynierii i Technologii Zbóż Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie we współpracy z Wytwórnią Makaronu Domowego POL-MAK S.A. w Ludwinie. Ma więcej białka i błonnika, a jednocześnie mniej węglowodanów niż jego tradycyjne odpowiedniki. Wspiera prawidłową pracę układu pokarmowego, pomaga w odchudzaniu, zapobiega wahaniom poziomu cukru we krwi i syci na długo.

Czytaj też:
Zamiast szynki i sera robię tę pastę na kanapki. Pyszna, zdrowa i gotowa w 10 minut
Czytaj też:
To ciasto bez pieczenia robi furorę! Przygotuj je na Wszystkich Świętych i zachwyć rodzinę

Opracowała:
Źródło: Czytamy Etykiety, WPROST