Skyr jest ceniony nie tylko za smak, ale również szerokie kulinarne zastosowanie. Można go wykorzystać w kuchni na wiele różnych sposobów. Doskonale sprawdza się nie tylko jako samodzielna przekąska, ale również składnik sosów, sałatek, a także różnego rodzaju deserów, ciast i placuszków. Nic dziwnego, że producenci – w odpowiedzi na rosnące potrzeby konsumentów – prześcigają się w tworzeniu coraz to nowych wersji tego jogurtu. Niedawno na sklepowych półkach pojawiła się jego kolejna odsłona i od razu wzbudziła ogromne zainteresowanie wśród dietetyków. Gdy zobaczysz tę nowość na zakupach, nie wahaj się i od razu wrzuć ją do koszyka.
Nowy skyr „pod lupą” dietetyczki
Sklepowej nowości przyjrzała się bliżej dietetyczka Dominika Hatala. To skyr pitny bez dodatku cukru marki Piątnica. Występuje w trzech wariantach smakowych – waniliowym, malinowym oraz brzoskwiniowym. Specjalistka wzięła „pod lupę” pierwszą z przywołanych wersji. Na pierwszy rzut oka wygląda jak typowy jogurt z kategorii fit, ale wystarczy zerknąć na skład, by przekonać się, że ma zupełnie inną formułę. Nie znajdziemy w nim nie tylko dodatku cukru, ale też popularnych substancji słodzących, takich jak sukraloza czy maltitol. Zamiast tego postawiono na stewię oraz ksylitol. To – jak podkreśla specjalistka – zdecydowanie lepsza opcja.
Dodatkowo jest tam inulina, czyli błonnik pokarmowy korzystny dla jelit – podkreśla ekspertka w opublikowanym materiale.
Wskazany składnik to prebiotyk. Wspiera rozwój pożytecznych bakterii w układzie pokarmowym. Reguluje rytm wypróżnień i przeciwdziała zaparciom. Redukuje stany zapalne. Chroni wyściółkę jelit przed uszkodzeniem i usprawnia ich perystaltykę. W dodatku przedłuża uczucie sytości po posiłku, zmniejszając ryzyko podjadania i ułatwiając kontrolowanie masy ciała. Pośrednio inulina wspomaga więc zrzucanie nadprogramowych kilogramów. Wzmacnia też mechanizmy obronne organizmu.
Nowy skyr a „zwykły” jogurt pitny od Piątnicy – porównanie
By bardziej unaocznić różnice między nowym produktem a „konkurencją” Dominika Hatala porównała go z innym jogurtem marki Piątnica – „zwykłym” waniliowym skyrem pitnym. Sto gramów wskazanego nabiału dostarcza 79 kalorii, 6,5 gramów białka, a także sporych ilości cukru i tłuszczu – odpowiednio 9 i 1,5 g. Tymczasem ta sama porcja nowego skyru ma 53 kcal i ani grama tłuszczu. Ponadto dostarcza więcej białka, bo 7,3 grama. Zawiera tylko naturalnie występujące cukry w artykułach mlecznych (3,9 g).
Wybierz go, jeśli redukujesz masę ciała i chcesz zadbać o glikemię poposiłkową. To też dobry produkt dla osób z insulinoopornością – podsumowuje dietetyczka.
Czytaj też:
Ten kefir z Biedronki wspiera odchudzanie i odporność. Dietetyczka: to prawdziwy diamencikCzytaj też:
Test parówek według Bosackiej – które naprawdę warto jeść, a których lepiej unikać?