Jesienią chętnie sięgam po pewien niepozorny owoc. Większość osób omija go w sklepie czy na targu, a ja zabieram pełne torby. Zresztą nie bez powodu. To prawdziwa „skarbnica” wartości odżywczych. Po pierwszych przymrozkach smakuje najlepiej. Uwalnia pełen aromat i traci naturalną cierpkość oraz nutę goryczy. Można śmiało robić z niego różnego rodzaju przetwory — poczynając od dżemów, poprzez soki, a na nalewkach i syropach kończąc. Doskonale sprawdza się też na przykład jako dodatek do herbaty czy deserów.
Zapomniany jesienny owoc wraca do łask
Badacze z Uniwersytetu Rzeszowskiego – Małgorzata Dżugan, Monika Tomczyk, Monika Reguła oraz Michał Miłek – zauważyli, że świeży pigwowiec japoński wyróżnia wysoka zawartość wielu związków bioaktywnych ważnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Znajdziemy w nim więcej witaminy C niż w cytrynie. Ma też sporo antyoksydantów. Odpowiadają one za zwalczanie stresu oksydacyjnego. Neutralizują stany zapalne i spowalniają procesy starzenia. Mogą odegrać ważną rolę w profilaktyce wielu różnych schorzeń w tym chorób nowotworowych.
Porównując przygotowane syropy pod względem aktywności antyoksydacyjnej mierzonej testem FRAP [mierzy on skuteczność, z jaką dany produkt neutralizuje wolne rodniki – przyp. red.], wykazano, że syrop z dodatkiem soku z owoców pigwowca wykazywał wyższą o 84% siłę redukującą w porównaniu do syropu z cytryną. Przechowywanie syropów przez 10 dni nie wpłynęło istotnie na ich aktywność przeciwutleniającą – podkreślają eksperci w artykule pod tytułem „Możliwości wprowadzenia owoców pigwowca japońskiego do codziennej diety”.
Co więcej, włączenie pigwowca japońskiego do diety wspomaga produkcję soków żołądkowych, a w konsekwencji usprawnia trawienie. Ponadto obecny w owocach błonnik przyspiesza perystaltykę (ruchy) jelit, zmniejszając ryzyko występowania zaparć oraz innych dolegliwości gastrycznych.
Ich regularne spożywanie może pomóc w walce z przeziębieniami i infekcjami dróg oddechowych. Ekstrakty z owoców pigwowca wykazują działanie przeciwzapalne i przeciwwirusowe, co czyni je pomocnymi w łagodzeniu objawów przeziębienia, grypy oraz stanów zapalnych gardła – zaznaczają naukowcy w cytowanym opracowaniu.
Przeprowadzone badania dowiodły także, że sok z pigwowca może obniżyć stężenie glukozy we krwi. Dlatego jest polecany osobom zmagającym się z cukrzycą typu drugiego. W dodatku owoc ten wykazuje również właściwości antybakteryjne, przydatne w terapii infekcji bakteryjnych układu pokarmowego.
Pigwowiec japoński a pigwa – czym się różnią?
Pigwowiec japoński i pigwa to dwa zupełnie różne owoce. Pierwszy ma okrągły kształt i średnicę nie większą niż 4 centymetry oraz kwaśno-cierpki smak. Natomiast drugi – jak wskazują eksperci z Narodowego Centrum Edukacji Żywieniowej – cechuje owłosiona skórka oraz twardy miąższ o kwaśnym, a niekiedy gorzkim smaku. Owoce pigwy kształtem przypominają gruszki o średnicy do 6 centymetrów.
Czytaj też:
Teraz robię ją co kilka dni. Ta prosta surówka syci, wzmacnia odporność i pasuje do każdego obiaduCzytaj też:
Jabłko rano czy wieczorem? Badania pokazują, kiedy naprawdę działa na metabolizm
