Najadłeś się białej kiełbasy? Sprawdź, czy warto sięgać po nią częściej

Najadłeś się białej kiełbasy? Sprawdź, czy warto sięgać po nią częściej

Dodano: 
Biała kiełbasa
Biała kiełbasa Źródło: Pixabay / planet_fox
Biała kiełbasa to obowiązkowy produkt, bez którego wiele osób nie wyobraża sobie Wielkanocy. Jest dodawana do żuru, często smażona – czy jednak jest zdrowa? Dowiedz się, czy warto ją jeść częściej i na stałe wdrożyć do codziennej diety.

Co zawiera prawdziwa biała kiełbasa?

Białą kiełbasę można samodzielnie przygotować w domu. Aby ją zrobić, należy kupić surowe, niepeklowane mięso wieprzowe – najlepiej z łopatki wieprzowej, tłustego podgardla i boczku bez skóry. Mięsa należy zmielić i wymieszać, a następnie dodać odpowiednio przygotowane przyprawy (zmiażdżone i zmielone) – czosnek, majeranek, sól, pieprz ziele angielskie, liść laurowy. Na koniec tak przygotowany farsz należy nałożyć do oczyszczonych i namoczonych jelit wieprzowych (flaków) i uformować kiełbasy. Tak przygotowana biała kiełbasa nadaje się do ugotowania na parze lub w wodzie, co z kolei sprawia, że ma biały kolor – czerwony lub brązowy kolor mięsa wynika z procesu wędzenia, któremu biała kiełbasa nie jest poddawana. Taką kiełbasę można przygotować w domu lub kupić u lokalnych, sprawdzonych gospodarzy, którzy nie produkują jej w sposób przemysłowy. W polskich domach najczęściej je się ją podczas Wielkanocy, gdzie dodawana jest do żuru lub pieczona np. z cebulą.

Co odróżnia domową białą kiełbasę od tej ze sklepu?

Niestety biała kiełbasa dostępna w wielu sieciowych sklepach jest produkowana w sposób przemysłowy, co oznacza, że w procesie produkcji mogą być stosowane różne zabiegi, umożliwiające obniżenie kosztów jej wytworzenia. Tym samym kupujący muszą liczyć się z tym, że w białej kiełbasie będzie mniejsza zawartość mięsa wieprzowego, które zostanie zastąpione np. tańszym mięsem drobiowym. W najgorszym przypadku może także zawierać w składzie dużą ilość ścięgien, skór oraz mięsa oddzielonego mechanicznie. Jeśli biała kiełbasa będzie kiepskiej jakości, w jej składzie będzie także zbyt duża ilość wody oraz tłuszczu. W produkowanej przemysłowo białej kiełbasie znajdują się też między innymi stabilizatory, konserwanty, regulatory kwasowości, wzmacniacze smaku i inne substancje, które mogą niekorzystnie wpływać na organizm.

Czy warto często jeść białą kiełbasę?

Bez względu na to, czy biała kiełbasa produkowana jest przemysłowo, czy jest wytworem domowym lub lokalnych gospodarzy, należy pamiętać, że jeśli jest jedzona w dużej ilości, to nie jest to produkt wpływający korzystnie na zdrowie. Oczywiście jedzona rzadko, np. na Wielkanoc, nie będzie wywierała tak dużego, negatywnego wpływu na zdrowie, a jedynie może być przyczyną uciążliwych dolegliwości np. zgagi, nudności lub bólu brzucha, co najczęściej ma związek z tym, że mięso zaliczane jest do produktów ciężkostrawnych. Takie objawy mogą pojawić się także podczas przejedzenia, dlatego podczas jedzenia białej kiełbasy oraz innych, ciężkostrawnych potraw zaleca się umiar.

Należy także podkreślić, że biała kiełbasa produkowana w sposób przemysłowy może w najgorszym razie zawierać tylko 50-60 proc. mięsa, a całą resztę stanowić będą wypełniacze i ulepszacze smaku, które nie są obojętne dla zdrowia. I chociaż są dopuszczone do produkcji, to mogą wywoływać szereg skutków ubocznych, jak również w dłużej perspektywie przyczyniają się do rozwoju chorób cywilizacyjnych. I tak np. wzmacniacze smaku (np. kwas glutaminowy E-620 i monoglutaminian sodu E-621) mogą powodować dolegliwości takie jak nudności, ból głowy, drętwienie kończyn, skurcz oskrzeli, a konserwanty z kolei mogą powodować ból brzucha, zmiany skórne, duszność, pokrzywkę, nieżyt nosa, zaostrzać astmę, a także wywoływać nadpobudliwość u dzieci i młodzieży. Należy także podkreślić, że częste spożywanie żywności przetworzonej zwiększa ryzyko pojawienia się chorób cywilizacyjnych, w tym otyłości, cukrzycy, miażdżycy, a także chorób nowotworowych. Dlatego należy pamiętać, że produkty z czerwonego mięsa powinny być spożywane rzadko, gdyż ich nadmiar w codziennej diecie przyczynia się do pogorszenia zdrowia, kondycji i samopoczucia.

Czytaj też:
Miody prosto z pasieki