Ten napar pobudza lepiej niż kawa. Jest jednak pewien warunek

Ten napar pobudza lepiej niż kawa. Jest jednak pewien warunek

Dodano: 
Picie zielonej herbaty
Picie zielonej herbaty Źródło:Pixabay
Ten napar cieszy się dużą popularnością w Japonii, krajach azjatyckich i na Bliskim Wschodzie. W Polsce też zyskał wielu zwolenników. Może swobodnie konkurować z uwielbianą przez wszystkich kawą. Pobudza nawet lepiej niż „mała czarna”. Trzeba go tylko odpowiednio przygotować.

Zielona herbata słynie ze swoich prozdrowotnych właściwości. Zwykle bywa kojarzona z odchudzaniem. Zresztą nie bez powodu. Napar zawiera wiele związków, które wspomagają pracę układu pokarmowego i przyspieszają spalanie tłuszczu. W efekcie zrzucanie nadprogramowych kilogramów staje się znacznie łatwiejsze. To jednak niejedyna zaleta, jaką niesie za sobą picie zielonej herbaty. Napój dodaje energii i niweluje zmęczenie. Działa skuteczniej niż kawa. Trzeba jednak spełnić pewien warunek, by uwolnić jej pobudzający potencjał. Sprawdź, o co chodzi.

Pobudzająca moc zielonej herbaty

Swoje pobudzające właściwości zielona herbata zawdzięcza teinie. To związek chemiczny, który należy do grupy alkaloidów purynowych. Ma taką samą budowę jak kofeina obecna w kawie, ale wykazuje nieco inne działanie. Wypicie „małej czarnej” przynosi szybkie, lecz jednocześnie krótkotrwałe rezultaty (efekt pobudzenia trwa zwykle 3-4 godziny). Tymczasem zielona herbata utrzymuje stan wzmożonej koncentracji znacznie dłużej. Wszystko za sprawą zawartych w niej składników. Mowa tu między innymi o taninie, która spowalnia wchłanianie teiny w układzie pokarmowym. Dzięki temu jej stymulujące działanie zostaje niejako rozłożone w czasie i daje o sobie znać nawet przez sześć godzin.

Jednocześnie picie zielonej herbaty nie niesie za sobą skutków ubocznych, które mogą wystąpić po spożyciu kofeiny. Chodzi o objawy takie jak na przykład problemy z zaśnięciem, nerwowość czy rozdrażnienie. Warto zwrócić uwagę na fakt, że o właściwościach pobudzających naparu z zielonej herbaty decyduje w dużej mierze sposób, w jaki napój zostanie przygotowany.

Jak parzyć zieloną herbatę na pobudzenie?

Zalej susz wodą (300 mililitrów na 5 gramów) o temperaturze 70-80 stopni i zaparzaj pod przykryciem przez 2-3 minuty. Nie przekraczaj wyznaczonego czasu. W przeciwnym razie napój straci swoje pobudzające właściwości. Pamiętaj też, by nie używać wrzątku do przygotowywania zielonej herbaty. Zbyt gorąca woda wydobywa z liści więcej goryczy, przez co napar staje się niesmaczny.

Kto nie powinien pić zielonej herbaty?

Zielona herbata wiele cennych właściwości. Jest źródłem antyoksydantów, które wzmacniają układ odpornościowy, spowalniają procesy starzenia się komórek i zmniejszają stany zapalne tkanek. Picie naparu nie jest jednak wskazane w przypadku kobiet w ciąży i w okresie karmienia piersią, osób zmagających się z przewlekłymi schorzeniami układu pokarmowego, a także chorych z jaskrą, nadciśnieniem tętniczym, a także z zaburzeniami rytmu serca. Nie powinny po niego sięgać również dzieci, seniorzy i osoby w trakcie farmakoterapii. Składniki napoju mogą wchodzić w interakcje z niektórymi lekami i osłabiać lub zmieniać ich działanie.

Nie należy też przesadzać z ilością wypijanej herbaty w ciągu dnia. Bezpieczna „dawka” to 3-4 filiżanki dziennie. Nadmiar naparu może prowadzić do wystąpienia wielu nieprzyjemnych dolegliwości takich jak na przykład zaparcia czy biegunki. Trzeba jednak podkreślić, że to kwestia wielce indywidualna i każdy może reagować inaczej.

Czytaj też:
To „królowa” herbat. Opóźnia starzenie, pobudza do działania i wzmacnia odporność
Czytaj też:
Co pić do obiadu, by schudnąć? Znajoma poleciła mi nietypową herbatę, która smakuje jak morski popcorn